Nowy menedżer karzący mój zespół za "zmęczenie" - jak je chronić?
Tło
Jestem liderem zespołu wsparcia infrastrukturalnego w nocy dla bardzo dużej firmy usług IT w Wielkiej Brytanii. Ze względu na wymóg wsparcia 24/7, którym dysponuje większość naszych klientów, zespoły wsparcia pracują na 12-godzinnych zmianach, 4 dni w tygodniu, 4 dni bez rotacji - oznacza to, że zespół nocny nie przechodzi na dzień i zawsze pracuje w nocy, co jest ważnym czynnikiem, o którym należy pamiętać. Zmiany są postrzegane jako ogromny atut przez wszystkich pracowników, którzy pracują pod nimi, w tym mnie, a firma kocha je, ponieważ pozwala im osiągnąć dobry zasięg przy mniejszej liczbie pracowników niż standardowa 8 godzinna zmiana.
Problem
W zeszłym roku, nasz czcigodny i bardzo ceniony menedżer wsparcia infrastrukturalnego (mój bezpośredni szef) przeszedł na emeryturę, i został w odpowiednim czasie zastąpiony przez zewnętrznego wynajem, znacznie młodszy i ewidentnie mniej doświadczony chap. Obecnie firma z różnych powodów koncentruje się na wydajności i oszczędności kosztów, a nowy kierownik naprawdę wziął to sobie do serca. Żartem jest, że używa on/nadużywa klauzuli w naszych kontraktach, która mówi, że musimy być “w pełni zdolni do pracy przez cały czas”, aby odesłać inżynierów do domu, bez wynagrodzenia, jeśli uważa ich za zbyt zmęczonych, aby mogli efektywnie funkcjonować. Obejmuje to wszystko, począwszy od posiadania dużych worków pod oczami, poprzez ziewanie, aż po kładzenie głowy na biurku i popełnianie tego, co uważa za “głupie błędy”. Zdarza się to co najmniej raz w tygodniu, zwykle częściej, a on robi rundy na początku wieczoru, co oznacza, że każdy członek zespołu traci około 10 godzin wynagrodzenia, jeśli zostanie uznany za niegodny.
Cześć obecna
W tej nowej taktyce doszło już do kłótni z krzykiem, w wyniku czego jeden z moich zespołów został umieszczony na ostatnim ostrzeżeniu o niesubordynacji, co uważam za całkowicie nie do przyjęcia, biorąc pod uwagę okoliczności. Zaplanowałem spotkanie z nowym menedżerem wraz z kierownikiem dziennej drużyny, na którym wyjaśniliśmy, że nowa taktyka anty-odpornościowa przynosi skutek odwrotny do zamierzonego, tylko po to, by powiedzieć “bugger off and stop exceeding [our] authority” w tylu słowach. Przekazałem to mojemu zespołowi, który nie był najlepiej zadowolony z wyniku, a teraz nie jestem pewien, jakie podejście należy przyjąć. Mogę sobie wyobrazić trzy:
Idź do szefa kierownika i złóż skargę do dyrektora IT. Może to bardzo źle odbić się na mnie, jeśli dyrektor wesprze menedżera i podejmie działania odwetowe, ale myślę, że zespół wykonawczy musi wiedzieć, jak się sprawy mają, ponieważ sytuacja szybko się eskaluje i będzie miała poważny wpływ na procesy biznesowe, jeśli pozwoli się na ich kontynuację.
Złożenie formalnej skargi (skarg) w dziale kadr na zachowanie się menedżera, co jest podejściem preferowanym przez mojego odpowiednika w zespole. Twierdzi ona, że zachowanie kierownika można łatwo zinterpretować jako zastraszanie, a jego interpretacja kontraktu nie musi być prawidłowa. To są dobre punkty, ale nadal uważam tę opcję za zbliżoną do wojny nuklearnej, z wzajemnym zapewnieniem zniszczenia dla wszystkich zainteresowanych.
Skonfrontuj menadżera z tym, co stanowi wotum nieufności, podpisane przez moją drużynę, mnie i jak najwięcej osób z zespołu dnia, jak to możliwe. Jest to podejście preferowane przez mój zespół, i chociaż lubię wspólne działanie i solidarność, prawie na pewno zostałbym zwolniony na miejscu za rażącą niesubordynację i musiałem odzyskać pracę na apel.
EDIT: Wow, dzięki za odpowiedź, to było naprawdę pomocne! Zaznaczyłem odpowiedź Petera poniżej, ponieważ takie było moje podejście, jednak komentarz do pierwotnego pytania był słuszny: było to wstępem do dużej rundy zwolnień, w której wielkość zespołu została zmniejszona o około 1/3, a firma stosowała brudną taktykę, aby spróbować zmniejszyć ich wypłaty. Obecnie szukam alternatywnego zatrudnienia z powodów, które powinny być oczywiste. Jeszcze raz dziękuję!