2018-04-11 12:02:51 +0000 2018-04-11 12:02:51 +0000
124
124

Dyskusja na temat wynagrodzenia z menedżerem i jego kontrargument, że jestem dobrze opłacany

Wiem, że w dyskusji na temat wynagrodzenia, muszę zwrócić uwagę na wartość, jaką zapewniam firmie, a nie porównywać się z tym, co robią inni pracownicy.

Ale co mogę zrobić, jeśli mój menedżer robi dokładnie to i mówi mi, że “w porównaniu z innymi pracownikami, Twoja pensja jest w tej chwili wysoka”. Nie mam możliwości sprawdzenia tego, ponieważ nasze kontrakty zabraniają mówienia o naszych zarobkach.

Czy kierownik ma rację? Czuję się niezręcznie, gdy przedstawia argument, którego nie mogę sprawdzić. To pytanie nie dotyczy dobrych argumentów za podwyżką lub awansem: chodzi o przeciwdziałanie temu konkretnemu argumentowi.

Odpowiedzi (9)

248
248
248
2018-04-11 12:15:48 +0000

Przeciwstawiasz to:

Well, I have no information about that. Liczą się dla mnie koszty utraconych okazji, czyli to, co mógłbym zrobić na innych zleceniach. Kocham moją pracę i kocham tę firmę, ale niestety nie mogę sobie pozwolić na to, by stracić pieniądze tylko po to, by tu pracować. Więc czy możemy się skoncentrować na wartości, którą mam do zaoferowania?

  • *

Przy okazji, prawo niemieckie zastępuje każdy kontrakt, który możesz mieć, więc możesz porozmawiać z kolegami o zarobkach. Referencje w języku niemieckim: Was das Arbeitsrecht zur Schweigepflicht beim Gehalt sagt


Edit due to comments: Niezależnie od ekonomii, którą chętnie omówię w innym miejscu, uznałem to podejście za przydatne do skoncentrowania negocjacji na tym, co się liczy: Co chcesz i co twój pracodawca ma do zaoferowania!

Zawsze jest możliwe, że nie dojdziesz do porozumienia korzystnego dla obu stron i to jest ok - czas na odejście. Ale przynajmniej liczy się to ze zwykłymi bs jak ale twoi koledzy …albo Chcę ci zapłacić X ale obecnie nie stać nas na … itd.

Również dla osób zainteresowanych dużą ilością teorii stojących za negocjacjami płacowymi znalazłem ten bardzo interesujący papier

118
118
118
2018-04-11 13:11:57 +0000

Szczerze mówiąc, Nie sądzę, aby miało to znaczenie, co robią inni pracownicy. Wynagrodzenie (lub, całkowite wynagrodzenie) dotyczy tego, co firma uważa za wartościowe w przypadku indywidualnej składki.**

Jeśli Twój menedżer mówi, że nie zapłaci Ci więcej (lub w inny sposób nie zwiększy Twojego całkowitego wynagrodzenia, tj. premii, dni urlopu, świadczeń, itp. Wszystkie inne X-y są tylko wabikami i rozpraszają uwagę (być może niezamierzenie ze strony twojego menedżera, aby być uczciwym).

Pomyśl o tym w ten sposób. Za każdym razem, gdy daje ci zdanie jako próbę usprawiedliwienia twojej pensji, wyjmij jego powód i wbij “za twój zestaw umiejętności i wkład” w zdanie, ponieważ właśnie to sugeruje:

  1. Nie mamy budżetu, aby Ci zapłacić Y"_ staje się “Nie doceniamy wystarczająco wysoko Twojego zestawu umiejętności i wkładu**, aby dostosować budżet, aby Ci zapłacić Y.”
  2. Nie sądzimy, aby twój zestaw umiejętności i wkład** był bardziej wartościowy niż twoi współpracownicy, którzy (uczciwie) tworzą Y"_
  3. Nie masz tu wystarczająco dużo lat, żeby zrobić z siebie Y"“Nie doceniamy (lub nie wiemy wystarczająco dobrze) twojego zestawu umiejętności i wkładu** w celu zapłacenia ci Y”
  4. Rynek nie docenia twojego typu pracy w Y"“Staje się _"Nie znamy wystarczająco dobrze rynku pracy lub mamy źle przypisane twoje umiejętności i wkład i zapłaci ci tylko Y”

Powinieneś już otrzymać to zdjęcie. Sposobem, w jaki przeciwdziałasz temu, jak wskazał @Daniel, jest przekierowanie do - odgadłeś to - dyskusji na temat Twojego zestawu umiejętności i Twojego wkładu w firmę.

Aby wrócić do Twojego konkretnego pytania, zadałeś pytanie:

Czuję się z nim niezręcznie, podając argument na podstawie, że nie mogę sprawdzić

Mój punkt widzenia jest taki: Nie rozłączaj się z jego argumentami, ponieważ nie mają one znaczenia. Nie powinieneś akceptować wynagrodzenia, ponieważ to właśnie robi twój współpracownik. Powinieneś zaakceptować pensję, ponieważ uważasz, że jest ona sprawiedliwa z punktu widzenia Twojego wkładu w firmę.

Jeśli nadal będziesz się nigdzie nie wybierał, musisz stawić czoła faktom - jeden z nich jest prawdziwy:

  1. Twoje umiejętności naprawdę nie są warte tego o co prosisz.**
  2. Twoje umiejętności są bardziej wartościowe, ale pracodawca nie może lub nie chce ci ich zrekompensować.

Niezależnie od tego, co jest prawdą, naprawdę masz dwa wyjścia: Zaakceptuj fakt, że nie zrobisz więcej i nie pozostaniesz na miejscu, lub poszukaj innej pracy (i miej nadzieję, że masz rację co do swojej wartości, aby nie utknąć ponownie).

35
35
35
2018-04-11 16:47:57 +0000

Przetłumaczę ci to, co powiedział twój szef na angielski: “Nie chcę płacić ci więcej niż dostajesz dzisiaj”. Więc to, co jego argument jest całkowicie nieistotne, istotne jest to, że nie chce płacić więcej.

Co chcesz powiedzieć w prostym języku angielskim jest “Musisz zapłacić mi więcej”, i musisz przetłumaczyć to na język swojego menedżera. Na przykład “Nie obchodzi mnie, ile inni zarabiają; wiem, że wykonuję tu dobrą robotę, i ty też to wiesz, i to musi znaleźć odzwierciedlenie w wynagrodzeniu”.

Czy to się uda, zależy od tego, jak silne jest pragnienie menedżera, aby nie płacić więcej i jak silne jest jego pragnienie, aby utrzymać cię w pracy. To co działa na Twoją korzyść to to, że pieniądze nie wychodzą z kieszeni Twojego menedżera. $10,000 w twojej kieszeni nie wyjdzie z jego kieszeni. Ale utrata ciebie będzie miała wpływ na jego zdolność do dostarczania rzeczy i zaszkodzi jego reputacji.

Tak czy inaczej, jeśli nie ma wyników, to szukasz nowej pracy, a nowa praca powinna zawsze oferować więcej pieniędzy. Kiedy Ci się to uda, pamiętaj o zasadzie: Nigdy nie przyjmuj przeciwnej oferty. Po podpisaniu nowej oferty, możesz oczywiście spróbować dowiedzieć się, ile więcej byłbyś wart.

14
14
14
2018-04-12 14:56:44 +0000

Nigdy nie przestaje mnie zadziwiać, jak wiele osób wkupiło się w - i naprawdę wierzy - tę koncepcję, że aby otrzymać więcej pieniędzy, trzeba ciężko pracować, wyjść poza wezwanie obowiązku i wykonać dodatkowe obowiązki i wartość dla firmy - co następnie przełoży się na więcej pieniędzy.

Ie Money == Twój wkład.

Nie jest to nawet trochę prawdziwe i to właśnie to złudzenie i kłamstwo utrzymuje ludzi w kolejce i firmy w fotelu kierowcy z całą mocą. Oni wiedzą, że chcesz więcej pieniędzy i wiedzą, że wierzysz w to przysłowie. Więc wszystko co muszą zrobić to usiąść, nie robić nic i pozwolić Ci pracować samemu do kości, starając się “zasłużyć” i “zarobić” na awans i podwyżkę.

Kiedy przyjdzie czas na dyktando, po prostu powiedzą, że nie ma żadnych wolnych pieniędzy lub jesteś dobrze opłacany w porównaniu do swoich rówieśników, wiedząc, że nie będziesz mógł ich zapytać - bo to niegrzeczne.

Podsumowanie jest takie.

A firma zapłaci Ci minimum, które będzie Ci potrzebne, aby Cię zatrzymać.

Jeśli nie masz szczęścia i nie pracujesz dla jakiegoś zapalonego przedsiębiorcy, który wierzy w dni pracy psów i “każdy jest równym właścicielem firmy”, tzn. 0,00001% miejsc pracy, to firmy istnieją z jednego powodu. Aby osiągać zyski dla akcjonariuszy i dyrektorów. Koszty personelu to najwyższy pojedynczy wydatek dla firmy i możesz być pewien, że robią wszystko, co w ich mocy, aby to utrzymać na niskim poziomie.

Firmy po prostu nie dają Ci podwyżki, ponieważ na nią zarobiłeś - choć wydaje się, że wszyscy w to wierzą. Dają Ci podwyżkę z jednego powodu, kiedy they potrzebujesz czegoś z you.

Dlaczego miałbyś wykonywać dodatkową pracę zanim dostaniesz za nią wynagrodzenie? Czy przychodzi do ciebie elektryk, remontuje twój dom (nawet jeśli poprosiłeś go tylko o zainstalowanie gniazdka ściennego), a potem próbuje cię przekonać, żebyś mu zapłacił 5000$, bo na to zarobił i ciężko pracował? Niewolnictwo przez cały rok, a potem błaganie swojego menedżera o więcej pieniędzy napotyka na desperackie i słabe strony.

Zamiast tego masz kilka opcji

1) Zobacz szansę w firmie. Rolę, w którą możesz się zaangażować, przejąć odpowiedzialność i zapewnić sobie nową, wyższą wartość niż to, co robisz teraz. To musi być znaczący krok naprzód w stosunku do tego, co robisz teraz, przyniesie więcej przychodów dla firmy i będzie to rola o wyższym profilu. Porozmawiaj ze swoim menedżerem i powiedz mu, że widziałeś/aś szansę i chciałbyś przejąć z nią rolę lidera. Wyjaśnij wartość dodaną i przychody, które wniesiesz, dlaczego jesteś właściwą osobą do objęcia przywództwa w tej kwestii, a następnie powiedz, że chcesz wziąć na siebie dodatkową odpowiedzialność i rolę, chciałbyś podwyżki wynagrodzenia o kwotę X. Wtedy mogą powiedzieć “tak” lub “nie”. Jeśli powiedzą “nie”, nie musisz wykonywać tej pracy, a firma nie uzyska żadnych przychodów ani wartości dodanej. Ich strata. Ale nie twoja. Jeśli powiedzą “tak”, z góry masz uzgodnioną kwotę, o którą prosiłeś, a następnie możesz przejść do nowej, wyższej roli, która znajdzie się w twoim CV i pomoże ci uzyskać lepsze role w przyszłości.

2) Jeśli jesteś bardzo potrzebny swojej firmie, możesz blefować. Znajdź nową pracę, rozmowę kwalifikacyjną na wyżej płatne stanowiska i zdobądź ofertę w ręku. Idź do swojego obecnego kierownika i wyjaśnij, że wręczasz swoje ogłoszenie, ponieważ masz ofertę gdzie indziej. Jeśli naprawdę chcą cię zatrzymać, zapytają, ile ci zaoferowano i zaoferują, aby ci dorównać lub pokonać, aby cię zatrzymać. Jeśli się zgodzisz, nadal będziesz robił to, co zawsze robiłeś, nie musisz pracować na własną rękę, próbując zarobić na podwyżkę, tylko wykonywać swoją codzienną pracę. Ale dostaniesz podwyżkę, jeśli będziesz potrzebny firmie. A jeśli nie, to znaczy, że masz lepiej płatną pracę gdzie indziej, aby się przenieść.

Obie powyższe metody, Ty zostajesz u władzy, nie firma.

Zaufaj mi, robiłem to niezliczoną ilość razy w ciągu mojej kariery i to działa za każdym razem.

10
10
10
2018-04-11 15:34:00 +0000

Powiedziano mi dokładnie to samo, a cokolwiek odpowiesz na jego uwagę, jest właściwie nieistotne. Najprawdopodobniej (jak 99%) nie dostaniesz podwyżki po takiej odpowiedzi.

Jeśli chcesz otrzymać wyższe wynagrodzenie, musisz zmienić pracę: albo w tej samej firmie, prosząc o więcej obowiązków, albo w innej firmie.

9
9
9
2018-04-11 17:43:04 +0000

Proste - nie porównujesz swojej pensji z pensją innych pracowników w Twojej organizacji, porównujesz ją z medianą pensji w Twoim zawodzie.

Narzędzia do porównywania średnich pensji są łatwe do znalezienia ( https://www.payscale.com/research/DE/Country=Germany/Salary ) i znacznie lepsze do porównywania tego, co powinno się płacić niż porównanie Twoich współpracowników. Przecież jeśli jakiekolwiek wynagrodzenie jest wypłacane za mało, nie będzie miało znaczenia czy jesteś lepiej opłacany niż oni.

Pamiętaj - to jest twoja całkowita pensja, więc upewnij się, że porównujesz te liczby odpowiednio.

3
3
3
2018-04-13 07:53:40 +0000

Słyszałem to tak wiele razy od tak wielu różnych pracodawców, że uwierzyłem iż albo jestem niesamowicie przepłacany, przez cały czas (zastanawiam się więc dlaczego zatrudniają mnie za tą pensję?) albo też prawdopodobnie mówią to co najmniej połowie ludzi.

Faktycznie, zależnie od tego jaką dokładnie średnią (arytmetyczną, medianę, itp.) przyjmują, połowa ludzi jest powyżej średniej, z definicji: Jest to bzdurny argument używany, gdy nie mają oni żadnych prawdziwych argumentów. Należy go traktować w następujący sposób:

I co?

Może w nieco bardziej wyszukany sposób, ale rozumiesz.

Istnieje prosty powód, dla którego ciągle tego używają: Menedżer does sprawdza co w języku niemieckim nazywa się “Gehaltsgefüge” - struktura płac. Bardzo często mówi się im to z góry do poziomu. Co zawsze oznacza obniżenie lub przynajmniej nie podwyższenie pensji osób o wyższych zarobkach, zamiast podwyższenia pensji osób o niższych zarobkach.

Ponieważ średnie podwyżki pensji w Niemczech są od dekady niskocyfrowe, jeśli poddasz się temu argumentowi, spędzisz wiele lat bez podwyżki, podczas gdy koszty utrzymania idą w górę.

Istnieją dwa sposoby, aby przeciwdziałać temu argumentowi. Ja użyłem tylko pierwszego: zignoruj go. Zawsze tylko ignorowałem go i komentowałem to, co jeszcze powiedział, i co ciekawe, nikt nigdy nie próbował poważnie rozmawiać ze mną na ten temat. Chyba sami wiedzą, na którym cienkim lodzie stoją.

Druga to konfrontacja. Trzymałem to w rezerwie na wypadek, gdyby ktoś próbował to trzymać:

Moi współpracownicy wykonują dobrą robotę. Rozumiem z twoich słów, że są niedopłacani. Z pewnością jest to coś, czym należy się zająć, ale jak pan zauważył, ma to niewiele wspólnego ze mną. Według head huntera, który zadzwonił do mnie w zeszłym tygodniu, moja obecna wartość rynkowa wynosi około X. W tej firmie obecnie otrzymuję niższe wynagrodzenie. Jakie rozwiązanie oferujecie?

Jeśli macie liczby, możecie również wskazać wartość, którą generujecie, ale nie zrobiłbym tego bez liczb stałych - wasz szef prawie na pewno będzie miał na tym coraz dokładniejsze liczby i jeśli będzie przygotowany, może was pokonać w tej grze.

Możesz być również trochę mniej agresywny, szczególnie jeśli nie znasz swojej aktualnej wartości rynkowej lub jest ona niższa od Twojej obecnej pensji:

Wynająłeś mnie za tę pensję, więc oczywiście w tamtym czasie byłeś pewien, że podejmujesz dobrą decyzję biznesową. Dlaczego lekceważysz swoją własną decyzję?

Jeśli jesteś w dobrym nastroju lub chcesz być bezkonfliktowy, możesz również odwołać się do rozsądku, choć myślę, że to strata tchu na osobę, która zaczyna od najgorszego argumentu w książce. Ale jeśli chcesz, spróbuj czegoś takiego:

Wynająłeś mnie za tę pensję, więc oczywiście w tamtym czasie byłeś pewien, że podejmujesz dobrą decyzję biznesową, podobnie jak ja. Ponieważ ceny stale rosną, jest rzeczą naturalną, że pensje powinny rosnąć przynajmniej w tym samym tempie, w przeciwnym razie skutecznie obniżyłbyś moją pensję. Czy ma pan ku temu powód?

0
0
0
2018-04-12 09:27:33 +0000

Wiem, że w rozmowach o wynagrodzeniu muszę zwracać uwagę na wartość, jaką zapewniam firmie, a nie porównywać się z tym, co dzieje się z innymi pracownikami.

Uświadamianie ludziom swojej wartości jest ważne, ale ostatecznie jest to porównanie siebie z innymi w jednym punkcie; i podobnie jak MPG, km/L lub L/100 km porównanie pojazdów silnikowych - czy to jedyny powód, aby kupić dany samochód?

Konserwacja jest ważna (powinni oni utrzymywać wynagrodzenie i premię zarówno z kosztami utrzymania, jak i z tym, co inne firmy są gotowe zapłacić, a nie jak mało twoi współpracownicy są gotowi zaakceptować).

Ale co mogę zrobić, jeśli mój menedżer robi dokładnie to i mówi mi, że “w porównaniu z innymi pracownikami, twoja pensja jest w tej chwili wysoka”. Nie mam możliwości sprawdzenia tego, ponieważ nasze kontrakty zabraniają mówienia o wysokości naszej pensji.

W rzeczywistości nie masz możliwości porównania, chyba że w rzeczywistości patrz na ich odcinek wypłaty i przez pewien czas będziesz ich cieniać w pracy. Jeśli menedżer nie wiedział, powinieneś dostać więcej i wiesz, że powinieneś się pomylić; jeśli poprawisz swoją przyszłość tam lub gdzie indziej, to nie będzie to twój błąd, jeśli firma nie ruszy z miejsca, że nie awansujesz (w firmie lub w twoim życiu, stając się bogatszym za swoje wysiłki).

Wiele razy byłem gdzieś pytając o pracę i miałem okazję krótko zapytać przypadkową osobę przechodzącą obok o pracę w firmie: W przypadku worst była to odpowiedź “To jest praca” (ale płaca nie była okropna), a w przypadku best odpowiedź brzmiała “Zarabiamy tu niezłe pieniądze” (kiedy w rzeczywistości nie płacono im od miesięcy), lub na odwrót.

Jest kilka bardzo zniekształconych argumentów na temat tego, co ma dobrą wartość.

Czy menedżer ma rację?

Myślę, że racją menedżera jest “nie dostaniesz więcej pieniędzy”, co oczywiście nie jest dobre dla ciebie.

Pracowałem w miejscach, w których kierownik chodził do właściciela każdego tygodnia, przez miesiące, aby błagać właściciela o zwolnienie kogoś, kto niszczył sprzęt i wstrzymywał pracę - każdego dnia dwaj inni musieliby pracować na pół zmiany, aby rozpiąć bałagan i uporządkować sprawy - po prostu nie było możliwości, nie było szans, aby właściciel zwolnił osobę, zachowali pracę przez lata. Aleinni ludzie prosiliby o zasłużoną podwyżkę i nie odbieraliby jej, niezadowoleni z tego, że płacili za utrzymanie kilku bezproduktywnych osób, które odeszły, a właściciel był tylko zbyt szczęśliwy, że odeszli. Właściciel po prostu myślał wstecz.

Sposób, w jaki niektórzy ludzie postrzegają wartość, jest czasem zagadką.

  • Co jest dla Ciebie ważne:

Jeśli nie masz żadnych możliwości odwołania się, nie chcesz być zbyt wokalny, dopóki nie zamkniesz innej oferty. Jeśli byłeś tam przez jakiś czas i powinieneś był wspomnieć o bonusach lub podwyżce wcześniej (lub powinni byli Ci ją zaoferować), to w Twoim interesie jest, abyś to śledził - to jest rare aby firma powiedziała “nie płacimy Ci prawie tyle, oto duża podwyżka”.

Nie akceptuj wymówki, że firma nie jest prowadzona z zyskiem lub że inni pracują za mało bez zarzutu, chyba że to twoja wina - zdobądź to, co możesz dostać, tam lub gdzie indziej.

Przekonałem się, że tak naprawdę musi Pan/Pani mieć jedną nogę za drzwiami, zanim się zorientują to nie jest koszt utrzymania Pana/Pani, to jest koszt Pana/Pani odejścia**.

Porównaj ile razy musiał/a Pan/Pani prosić o więcej z tym, ile praktyki miał menedżer, mówiąc ludziom “nie” - zobacz: ma on więcej _ doświadczenia zawodowego_ niż Pan/Pani.

Jeśli jesteś wykorzystywany i dostajesz kiepskie wymówki to wypoleruj swoje CV, przeprowadzaj wywiad gdzie indziej dyskretnie (nie mów im gdzie pracujesz) i zamknij się w lepszej ofercie (lub nawet równej z mniejszą ilością czasu podróży, lub łatwiejszą pracą, lepszymi możliwościami awansu, itp.)

Mała szansa, że firma nie będzie miała więcej pieniędzy na świetnego pracownika jest niewielka, tym większa (i kierownik o tym wie) jest taka, że Ludzie zostaną na zbyt mało i tak długo, jak długo będą myśleć, że można Cię zastąpić, nie będzie dla Ciebie więcej pieniędzy.

Zastąp swojego pracodawcę lepszym, kogoś, kto ceni Twoją pracę i szanuje Twoje “oświadczenie o wartości”, które jasno określa, jak skorzystałeś na firmie. Jeśli robią ci dużą przysługę twoja praca jest w niebezpieczeństwie, a ty będziesz musiał szukać gdzie indziej, tak czy inaczej.

Wiesz jak robić swoje badania (szukaj tutaj lub gdzie indziej “skąd mam wiedzieć …” lub “jak powinienem …”), tak długo jak możesz iść gdzie indziej (a twoje CV nie pokazuje historii skakania po pracy), po prostu idź. Nie przyjmuj tej słabej wymówki, gdy masz lepsze opcje.

0
0
0
2019-02-27 11:34:13 +0000

Sam kilka razy miałem podobną rozmowę. I jak niektórzy tutaj powiedzieli, ten argument jest zupełnie nieistotny. To jest tak: Chcesz zarobić więcej pieniędzy na swojej pracy; Twój pracodawca nie miał ci już płacić. Próbuje ograniczyć swoje koszty do minimum.

Najlepszym sposobem na udowodnienie, że się myli i rozwiązanie twojego pragnienia wyższego wynagrodzenia jest szukanie innej pracy. Gdy tylko otrzymujesz wyższą ofertę od innego pracodawcy, jego argument jest nieistotny. W takim przypadku skorzystałbym również z nowej oferty i nie zgodziłbym się na kontrpropozycję. Jeśli do tej pory cię nie cenił, to raczej się nie zmieni.