2018-05-03 18:53:08 +0000 2018-05-03 18:53:08 +0000
44
44

Skłamałem na życiorysie o uzyskaniu tytułu licencjata

Założyłem na życiorysie, że uzyskałem tytuł licencjata na uniwersytecie, ale w rzeczywistości zapisałem się i nie uzyskałem tam tytułu licencjata.

Teraz wiem, że przeprowadzą prześwietlenie i zobaczą, że jestem tylko “zapisany” bez żadnego stopnia. Czy powinienem się oczyścić po przyjęciu oferty pracy? Czuję się nieszczęśliwy i rozumiem, że konsekwencje wracają do mnie, ale naprawdę potrzebuję tej pracy. Plus, zamierzam skończyć mój kawalerski.

Odpowiedzi (13)

174
174
174
2018-05-03 19:00:28 +0000

Jeśli ty really pełnoprawnym kłamcą, jesteś pewnie zawalony. Jeśli po prostu wymieniłeś się jako uczęszczający na uniwersytet, może być w porządku. Cały cel prześwietlenia polega na sprawdzeniu, czy “ta osoba zrobiła to, co powiedziała, że zrobiła_”. Jeśli wstępne sprawdzenie szczerości nie powiedzie się od razu lub podniesie jakąś czerwoną flagę, jest to zły znak dla Ciebie, że ** pracodawca raczej nie będzie Ci ufał na słowo**.

Najlepszą rzeczą jaką możesz zrobić w tym momencie jest wykorzystanie tego jako okazji do nauczania się, aby zapamiętać te słowa: Nie kłam, nieważne.

Idąc dalej, powiedz wszystkim potencjalnym pracodawcom, że uczęszczałeś/aś na uniwersytet _ ale nie ukończyłeś/aś studiów_. To nie jest koniecznie pocałunek śmierci i w rzeczywistości jest dość powszechny, ale kłamstwo jest.

Jeśli chodzi o twoją obecną sytuację, to bym ją wyjechał i miał nadzieję na najlepsze. Gdyby mnie o to bezpośrednio zapytano, na pewno skorzystałbym z okazji, aby wyjaśnić błąd.

Pamiętaj, kłamiąc najbardziej zawsze gryzie cię w tyłek.

38
38
38
2018-05-03 19:23:03 +0000

Odłóżmy na bok osądy, sugeruję się przyznać. Czekanie, by się oczyścić, nie zmieni ich reakcji, gdy się oczyścić, a jeśli poczekasz, aż sami się o tym dowiedzą, to myślę, że wiesz, co się stanie: prawie na pewno stracisz pracę.

Nie wspomniałeś o żadnej dziedzinie, ale jeśli jesteś wykwalifikowany, to firmy mogą cię zaakceptować, zanim zdobędziesz ten stopień. Nie posiadanie stopnia nie jest zazwyczaj wyrokiem śmierci, ale twierdzenie, że posiadasz stopień, którego w rzeczywistości nie posiadasz zazwyczaj jest.

Istnieją trzy główne praktyczne powody, dla których powinieneś się przyznać:

  1. Jeśli masz jakąś nadzieję na pobłażliwość, to najlepszym sposobem na jej uzyskanie jest przyznanie się do winy, zanim zostaniesz złapany. Edycja: jeśli istniał powód, abyś wierzył, że do czasu rozpoczęcia pracy ukończyłeś studia lub inne okoliczności łagodzące, możesz to zaznaczyć, wyjaśniając.
  2. Zwolnienie z pracy może naprawdę cofnąć Twoją karierę, ponieważ najprawdopodobniej będziesz musiał wyjaśnić, dlaczego zostałeś zwolniony, a nie ma zbyt wielu dobrych sposobów, aby wytłumaczyć się zafałszowaniem kwalifikacji w celu uzyskania pracy. Prawdopodobnie będziesz błagał o drugą szansę. Kłamstwo o zwolnieniu może stać się błędnym błędem. Edycja: aby wyjaśnić, mam na myśli każdy scenariusz, w którym OP jest zatrudniany, a następnie zwalniany później za fałszowanie kwalifikacji.
  3. Stres. Skoro już wydajesz się być zestresowany tym, że cię złapią, wyobraź sobie, jak byś się czuł, gdybyś się nie przyznał i nie pracował tam.
21
21
21
2018-05-03 19:03:01 +0000

Jeśli zdecydujesz się na to, być może najlepszym rozwiązaniem będzie skontaktowanie się z nimi (od razu) i wytłumaczenie się z nimi wysłanie nieprawidłowego CV i włączenie jednego z takimi rzeczami poprawione. Miejmy nadzieję, że to zmieni sytuację.

Teraz, jeśli zdecydujesz się nie “spowiadać”, wtedy możliwości są takie, że zostaniesz odrzucony lub nie. Jeśli nie, to znów znalazłbyś się w sytuacji podobnej do tej, zastanawiając się czy powinieneś im powiedzieć czy nie. W tym scenariuszu, jeśli nie zdecydujesz się na to, będziesz musiał sprostać oczekiwaniom, że ukończysz ten stopień (cokolwiek to było), coś, co could stanie się oczywiste, jeśli dadzą ci zadania, które ktoś z tym stopniem powinien być w stanie zrobić… zobacz, gdzie się znajduję?

Następnym razem, sugeruję trzymać się prawdy przy ubieganiu się o pracę (i w życiu, w ogóle).

19
19
19
2018-05-04 16:21:53 +0000

Oryginalne pytanie:

Czy powinienem się oczyścić po zaakceptowaniu oferty pracy? Czuję się nieszczęśliwy i rozumiem, że konsekwencje wracają do mnie, ale naprawdę potrzebuję tej pracy. Plus, zamierzam skończyć mój kawalerski.

Wycofaj swoją aplikację, jeśli już ją złożyłaś. Nie potrzebujesz tej pracy, jeśli wsadzi cię do więzienia i oznaczy jako przestępcę na początku kariery. Rozważając najgorsze, co może się zdarzyć, jeśli Twoje kłamstwo zostanie odkryte, włącz do swoich rozważań nie tylko zwolnienie z pracy, ale także karę więzienia i rejestr karny za oszustwo, które nie są dobre w Twoim CV/ CV. W wielu (jeśli nie w większości) jurysdykcjach, kłamstwo na temat kwalifikacji lub doświadczenia w CV lub CV w celu uzyskania pracy może być oszustwem, przestępstwem.

Mężczyzna w Wielkiej Brytanii twierdził, że posiada tytuł BSc, MBA i magistra, oraz że jest autorem pracy naukowej napisanej przez kogoś innego. Dostał pracę płacąc 120,000 funtów rocznie plus pakiet samochodowy i dodatek relokacyjny. Został wysłany do więzienia na 12 miesięcy. http://www.dailymail.co.uk/news/article-5175631/Executive-jailed-lying-CV-inventing-degrees.html

Kolejna osoba mianowana na wyższe stanowiska w Narodowej Służbie Zdrowia (zarobiła 1 milion funtów w ciągu 10 lat) dostała dwa lata więzienia. https://www.theguardian.com/society/2017/mar/06/jon-andrewes-nhs-jailed

Mniej poważne wykroczenie (tylko kłamał około 1 stopnia, nawet nie dostał pracy) dostał 6 miesięcy kary w zawieszeniu, i został zobowiązany do zapłacenia £9,600 kosztów i wykonania 150 godzin bezpłatnej pracy społecznej. https://www.personneltoday. com/hr/nhs-hr-manager-who-lied-on-cv-ordered-to-pay-9600-in-costs/

Brytyjscy urzędnicy ds. zapobiegania oszustwom wysłali nowy przewodnik do każdego uniwersytetu w kraju ostrzegający studentów o konsekwencjach zawyżania stopnia naukowego, doktoryzowania historii zatrudnienia lub tworzenia osobistych referencji.

Niektórzy studenci zostali uwięzieni na sześć miesięcy za kłamanie w formularzach podania o pracę, okazało się, że przestępstwo to niesie ze sobą maksymalny wymiar kary do 10 lat w najpoważniejszych przypadkach. https://www.telegraph.co.uk/education/educationnews/10941476/Students-threatened-with-jail-for-telling-white-lies-on-CVs.html

Kolejny punkt: Oprócz wiedzy z zakresu przedmiotu, tytuł licencjata jest dla pracodawcy dowodem na to, że z powodzeniem utknąłeś i ukończyłeś trzy lub cztery lata osobistego projektu. Nauczysz się czegoś o sobie i zdobędziesz z tego tytułu umiejętności. Jeśli kłamiesz w pracy, może okazać się, że pracodawca i współpracownicy boleśnie wiedzą, że nie nauczyłeś się tych rzeczy i nie masz tych umiejętności. Wtedy zaczną się pytania. Skierowane do Ciebie i uczelni, o której mówiłeś, że dała Ci stopień naukowy.

10
10
10
2018-05-04 09:34:23 +0000

Nie możesz się oczyścić. Skłamałeś i dasz się złapać.

Możesz dostać kilka punktów, jeśli się odezwiesz, zanim faktycznie potwierdzą, ale to są spekulacje.

Najlepsze, co możesz zrobić, to zacząć szukać nowej pracy i nie kłamać ponownie.

7
7
7
2018-05-04 17:01:40 +0000

Jeśli się przyznasz (ponieważ naprawdę potrzebujesz tej pracy i masz nadzieję na najlepsze), to nie zostaniesz zatrudniony.

Jeśli oni sprawdzą czy masz stopień naukowy, to nie zostaniesz zatrudniony.

Najkrótszym wyjściem** byłoby skontaktowanie się z firmą i odrzucenie pracy. W tym momencie nie sprawdzą stopnia naukowego. Po co mieliby to robić?

I wtedy naprawdę mógłbyś skończyć ten stopień tak szybko jak to możliwe. Może wziąć trochę edukacji na odległość, aby uzyskać kilka punktów.

Czy jest jakaś szansa, że nadal studiujesz i ukończyć licencjat na poważnie w ciągu najbliższych 1-2 semestrów?

Kilka ważnych punktów do rozważenia:

  • jeśli jest to zawód regulowany (pielęgniarka, księgowy, inżynier), można dostać się do koszmaru prawnego naprawdę szybko.
  • nawet jeśli zawód ten nie jest regulowany, może to mieć konsekwencje prawne.
  • jeśli rozpoczniesz pracę, otrzymasz wynagrodzenie od firmy i zostaniesz odkryty: możesz być zobowiązany do zwrotu pieniędzy.
  • jesteś również nieuczciwy wobec innych osób poszukujących pracy
6
6
6
2018-05-04 19:01:07 +0000

Podjęcie pracy w tych okolicznościach jest nieetyczne i potencjalnie nielegalne. Jak powiedzieli inni, powinieneś albo wycofać swoje podanie, albo złożyć poprawione CV.

Jeśli przyjmiesz pracę w tych okolicznościach, powinieneś postarać się opuścić ją jak najszybciej. Wspominam o tym tylko dlatego, że wydaje się, że twoja presja finansowa może doprowadzić do nieetycznej decyzji. Prawdopodobnie zostaniesz zwolniony, gdy odkryją twoje oszustwo, a to przywróci cię do stanu kłopotów finansowych.

Długoterminowe konsekwencje są jeszcze gorsze. W Stanach Zjednoczonych zwolniono za to 10 lub więcej lat po tym fakcie, więc nie ma czasu, w którym powinieneś czuć się komfortowo. W tym momencie musiałbyś albo przyznać się do zwolnienia z pracy z jakiegoś powodu, albo musiałbyś pominąć ten okres zatrudnienia w swoim życiorysie. Ponieważ pracodawcy mają tendencję do postrzegania luk w zatrudnieniu jako potencjalnych czerwonych flag, praca ta może stanowić znaczące i stałe zagrożenie dla kariery zawodowej.

3
3
3
2018-05-04 16:49:08 +0000

Czy powinienem się oczyścić po przyjęciu oferty pracy? Czuję się nieszczęśliwy i rozumiem, że konsekwencje wracają do mnie, ale naprawdę potrzebuję tej pracy.

Powinieneś się przyznać już teraz!

W najgorszym wypadku poczujesz się o wiele lepiej o siebie.

W najlepszym wypadku poczujesz się o wiele lepiej o siebie i będziesz miał nową pracę, której potrzebujesz.

2
2
2
2018-05-04 14:44:58 +0000

Jeśli nie przyznasz się do nieścisłości/kłamstwa, a oni i tak zaproponują ci pracę. Nie bierz pracy.

  1. Jeśli jakość prześwietlenia jest tak słaba, że proponują ci pracę na podstawie wyraźnie niedokładnych informacji. To nie jest miejsce, w którym chciałbym pracować.

  2. Jeśli po prostu nie wykonałeś cięcia, aby otrzymać prześwietlenie, mogą się nigdy nie dowiedzieć. Możesz mieć nadzieję, że twoja aplikacja zostanie oczyszczona po kilku latach i nie wróci, aby cię nawiedzać. Za 10 lub 15 lat możesz być rzeczywiście wykwalifikowany do pracy i ubiegania się o nią ponownie. Poprzednie kłamstwo zaszkodzi twoim przyszłym opcjom.

0
0
0
2018-05-04 21:44:39 +0000

Trzecia opcja: Skontaktuj się z nimi i poproś o wyjaśnienie, czy stopień naukowy jest wymagany na danym stanowisku, ponieważ zdałeś sobie sprawę, że z Twojego CV nie wynika jasno, że Twój stopień naukowy jest w trakcie realizacji.

W ten sposób możesz rozpocząć rozmowę od optymistycznej notatki, a oni mogą dać Ci korzyść z wątpliwości, że nie zamierzałeś ubiegać się o stopień naukowy w CV. Z mojego doświadczenia z zatrudnianiem w USA, często zdarza się, że studenci wymieniają stopnie naukowe, które są nadal w toku i może to wymagać dokładnego przeczytania, aby dowiedzieć się, czy naprawdę mają ten stopień. Widzę również szereg błędów na życiorysach, które wyglądają tak, jakby ktoś napisał je w przeszłości (być może z oczekiwaniem na to, co wydarzy się w przyszłości) i nie zaktualizował go w pełni (lub w ogóle). Nie zakładałbym nieuczciwości tylko z wprowadzającego w błąd wpisu o edukacji, bez innych dowodów na jawne kłamstwo.

0
0
0
2018-05-03 19:33:24 +0000

Po prostu poczekaj i zobacz, co się stanie.

Jeśli zgłosisz się i powiesz “nie mam dyplomu”, będziesz sprawiał różnego rodzaju problemy. To zdezorientuje HR i nikt nie będzie wiedział, co robić. Biorąc pod uwagę, że pozornie jesteś młody, nie jest to dla Ciebie koniec świata.

Jednak “prześwietlenie” zwykle oznacza “sprawdzenie Twojej sytuacji finansowej, Twojej kryminalnej historii i Twojej pracy”. Ja… Chyba nigdy nie musiałem pokazywać żadnego z moich stopni naukowych pracodawcy. Nigdy też nie prosiłem o dowód ukończenia studiów - niesamowite, wiem, że będę musiał zacząć to robić.

Nie chciałbym, z żadnego innego powodu niż to, że tytuł licencjata jest dobrą rzeczą, zdecydowanie sugeruję, abyś zdecydowanie rozważył uzyskanie tego stopnia. Wiem, że nienawidziłem studiować i wolałbym pracować w czasie studiów pierwszego stopnia.

Sugerowałbym, żebyś robił wszystko, co trzeba - zajęcia nocne, pół etatu, cokolwiek - żeby zdobyć ten stopień.

Na razie równie dobrze możesz poczekać i zobaczyć, co się stanie. Jeśli to sprawdzą, prawdopodobnie będziesz się trochę martwił, ponieważ wygląda na to, że właśnie skłamałeś w swoim formularzu zgłoszeniowym. To duże “nie”, chociażby dlatego, że jeśli jesteś zdolny do kłamstwa, to wysyła sygnał, że masz nietypowe morale, a teraz kto wie, co jeszcze możesz mieć kilka moralnych skrupułów.

Jeśli nie sprawdzą, sugerowałbym, żebyś nie wspominał o tym szczególnie, gdy zaczniesz pracę - ale please get the degree.

0
0
0
2018-05-04 11:53:16 +0000

Jak mówili inni, a ty podejrzewasz, że zostaniesz złapany.

Ale** są jeszcze inne sposoby** W przypadku gdy chcesz być bystry, przyjdź “czysty” i unikaj konfrontacji/ryzyka:

  • Przeformułuj ofertę bez podawania wielu wyjaśnień
  • Połóż się jeszcze raz i powiedz zapomniałeś dodać swój rok ukończenia studiów. Chociaż nie napisałbyś w pierwszej kolejności “ukończyłeś”, nie jest to takie rzadkie, że ludzie wymieniają swój stopień, gdy jeszcze go nie ukończyli.
  • Kłam jeszcze raz i powiedz im, że starałeś się sprawdzić czy zostaniesz zatrudniony mając ten stopień, aby zobaczyć czy warto go kontynuować.

  • Działaj normalnie, przynajmniej dopóki nie poproszą Cię o kopię Twojego stopnia, ponieważ potrzebują go do sklasyfikowania Ciebie (może to zależeć od kraju, w 3 krajach europejskich mam osobiste doświadczenie to jest normalne). W tym momencie możesz trochę przedłużyć to kłamstwo i powiedzieć, że nadal go nie otrzymałeś, ponieważ uniwersytet miał pewne problemy i odłożył wydanie rzeczywistego stopnia. Może poprosić Cię o tymczasowy certyfikat, który możesz podrobić, jeśli chcesz iść w większe kłopoty.

Prawda w końcu wychodzi na jaw. Może być dzisiaj, może za 5 lat, ale nie zaryzykowałbym złapania dziś w nadziei na znikomą szansę, że kłamstwo może trwać latami.

-2
-2
-2
2018-05-03 19:53:29 +0000

Nie ma nic do zyskania z mówienia prawdy. Jeśli wyjdziesz z tego czysty, nie zatrudnią cię. Żaden pracodawca nie zatrudni kogoś, o kim wiedzą, że kłamał. Jeśli dowiedzą się, że kłamałeś po fakcie, prawdopodobnie cię zwolnią, chyba że jesteś jakimś niesamowitym pracownikiem rock-gwiazdą.

Najlepiej trzymaj gębę na kłódkę. Nie wiesz, co pociąga za sobą sprawdzanie tła. Nie wiesz, czy naprawdę będą patrzeć na twoje akta ukończenia studiów. Jeśli zostaniesz poproszony o transkrypty, będziesz musiał się oczyścić. Do tego czasu, zamknij się i czekaj. Najlepiej, żeby ci uwierzyli. Najgorsze jest to, że zostaniesz złapany i nie dostaniesz oferty pracy. Przyznanie się do tego, że już kłamałeś, nie jest dobre.