2019-02-11 07:46:00 +0000 2019-02-11 07:46:00 +0000
147
147

Wszyscy zaangażowani w mój proces rekrutacyjny opuścili firmę zanim zacząłem: czy to jest czerwona flaga?

Dziś rozpocząłem nową pracę jako kierownik zespołu w nowej firmie (w sumie 150 pracowników, oddział w moim mieście liczy około 35-40 osób).

To jest w IT i konsultingu IT (firma jest bardziej po stronie konsultingu, podczas gdy lokalny oddział jest bardziej software house z projektami rozwijanymi wewnątrz, a nie w lokalizacjach klientów). Lokalizacja to EU.

Zostałem zatrudniony po trzech turach rozmów kwalifikacyjnych:

  1. Z facetem z działu HR.
  2. Z kierownikiem zespołu i dwoma starszymi programistami z zespołu, do którego miałem dołączyć.
  3. Z starszym menedżerem (który przedstawia się jako kierownik wszystkich projektów dla tego konkretnego klienta firmy i powinien być szefem mojego szefa).

Wszyscy ankieterzy byli bardzo przyjaźni i byłam bardzo zadowolona, kiedy podpisałam kontrakt.

Ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu, odkryłem, że wszystkie te pięć osób opuściło firmę zanim zacząłem, a kiedy przeprowadzali ze mną wywiad, wszystkie były w okresie wypowiedzenia (jeden z starszych developerów był nawet w swoim ostatnim dniu!).

Nigdy wcześniej nie byłem w takiej sytuacji: czy to czerwona flaga? Czy też jest to czerwona flaga tylko wtedy, gdy spełnione są inne warunki? Czy może zastanawiam się nad tym?

Minąłem swój poranek z pracownikiem działu kadr z centrali, który przyszedł tu, aby pomóc mi z dokumentami. Najwyraźniej nie znaleźli oni zastępcy faceta z działu kadr, który przeprowadził ze mną wywiad (i mam wrażenie, że w ogóle nie próbowali) i to było jedyne HR tutaj. Próbowałem zadać dwa lub trzy pytania na temat sytuacji, ale ona odpowiedziała w sposób unikowy, używając tonu pomiędzy zakłopotanym a poirytowanym. Nie posuwałem się dalej. Nie rozmawiałam jeszcze z innymi członkami zespołu.

Duża aktualizacja

Mam dużą aktualizację. W zeszłym tygodniu zadałem wiele pytań kolegom z zespołu i wczoraj wziąłem udział w kolacji z 20/22 współpracownikami, 5 osobami, które przeprowadziły ze mną wywiad, 5 lub 6 osobami z klienta, dla którego zostałem zatrudniony i kilkoma facetami z nowej firmy Kate (Kate jest starszym menedżerem mojej ostatniej rozmowy). Sytuacja jest znacznie gorsza, niż myślałem. Podsumowując według punktów:

  • Kate zatrudniła bezpośrednio wszystkie (oprócz 4) osoby (w tym faceta z działu HR) z lokalnego oddziału w ciągu ostatnich 4 i pół roku. Z wyjątkiem tych 4, wszyscy byli przyzwyczajeni do raportowania do niej, byli przyzwyczajeni do pracy nad jej projektami (wszystkie dla jednego klienta) i nie mieli żadnych kontaktów z resztą firmy
  • Osoba z działu HR, która przyszła do mnie pierwszego dnia, była pierwszą osobą w firmie, którą widziała w ciągu ostatnich 2 lat. CEO, bezpośredni podwładny Kate, nie pojawił się przez co najmniej 3 lata i dzwoniła do niego 1 raz na 3 lub 4 miesiące
  • Firma zajmuje się wyłącznie doradztwem, podczas gdy mój lokalny oddział jest domem oprogramowania i Kate próbowała rozpocząć rozwój produktu Zyski osiągnięte w ubiegłym roku z mojego lokalnego oddziału były równe z resztą firmy
  • Produkt wyobrażony przez Kate był badany 4 ręce z klientem i umowy były już napisane: moja firma miała rozwijać produkt przez 1 rok, potem klient zobowiązał się do jego zakupu i kontynuowania rozwoju. Moja firma wkroczyła i zablokowała wszystko, co nakłaniało Kate do opuszczenia firmy
  • Kate znalazła stanowisko kierownika oddziału międzynarodowego w nowej firmie i mniej więcej wszyscy w moim lokalnym oddziale będą za nią podążać (lub już to zrobili, jak 4 osoby, które rozmawiały ze mną): w zeszłym tygodniu odeszły 3 osoby, w tym tygodniu odejdą 4 lub 5, na połowę marca będzie mnie i 2 lub 3 inne, które jeszcze nie zdecydowały się na wyjazd.
  • Klient już rozwiązał jeden z kontraktów z moją firmą i zamierza wkrótce rozwiązać pozostałe 4. Oczywiście podpisali już nowe umowy z nową firmą Kate (co potwierdzili podczas kolacji ludzie klienta i nowi współpracownicy Kate)
  • Rozmawiając ze mną prywatnie, Kate wyjaśniła mi, co się stało: rozmawiali ze mną nie po to, by zatrudnić mnie tam, gdzie wtedy pracowali, ale po to, by zatrudnić mnie w nowej firmie. W rzeczywistości wydali negatywną opinię o mnie do biura HR w centrali. Ale z tego powodu (prawdopodobnie na ostatnią złość do Kate), centrala HR zaproponowała mi bardzo dobry kontrakt
  • W końcu Kate powiedziała, że ma już kontrakt z moim nazwiskiem i lepsze warunki w swojej nowej firmie dla mnie i czeka na mnie, aby go podpisać. Biorąc pod uwagę tę sytuację, myślę zdecydowanie o zaakceptowaniu

tl;dr: To zdecydowanie wielka czerwona flaga. Wszyscy będą podążać za starszym menedżerem do jej nowej firmy. Klient też będzie ją śledził. Mój lokalny oddział wkrótce umrze.

Uaktualnienie końcowe

Przeprowadziłam się do nowej firmy Kate w połowie marca. Naprawdę podoba mi się praca i ludzie tutaj. Pracuję w zespole, w którym miałem pracować w byłej firmie (z kilkoma uzupełnieniami) i we wrześniu rozpoczniemy rozwój produktu, który zaprojektowała Kate i klient.

Przez kilka tygodni byłem w starej firmie i nie miałem dostępu do żadnej firmowej platformy, nawet do repozytoriów kodu czy klienta poczty elektronicznej (byłem zmuszony do korzystania z klienta internetowego) i nie miałem dosłownie nic do roboty. Ostatnia osoba opuściła firmę na początku czerwca (nawet 4 osoby nie zgłaszające się do Kate opuściły ją). W pewnym momencie w kwietniu połączenie internetowe nie było już dostępne. W czerwcu nawet zasilanie elektryczne zostało odłączone. Nikt z firmy się nie pojawił.

Moi współpracownicy mają dobre relacje z recepcjonistą budynku, w którym znajdowało się jego biuro. Powiedzieli, że wszystkie media zostały odłączone, ale wszystko jest tam nadal (biurka, meble, serwery i inne rzeczy IT, a zwłaszcza wszystkie laptopy byłych pracowników). Jedyne działania, które widzimy z naszej byłej firmy to:

  • Usunięcie mojego biura miasta z ich strony internetowej “Gdzie jesteśmy” (i kazał usunąć go z Google Maps)
  • Usunięcie z ich strony internetowej wszelkie odniesienia do klienta
  • Usunięcie z ich strony internetowej 2 udane projekty związane z Kate i jej zespołem

Odpowiedzi (15)

145
145
145
2019-02-11 08:34:48 +0000

Wszyscy zaangażowani w mój proces rekrutacyjny odeszli z firmy zanim zacząłem: czy to czerwona flaga?

To na pewno trochę dziwne. Nigdy nie słyszałem o firmie, która ma panel dyskusyjny w całości złożony z ludzi, którzy wychodzą z pracy, szczególnie na różnych stanowiskach. Oczekiwałbym przynajmniej, że twój kierownik ds. rekrutacji będzie taki sam.

Normalnie nie zatrudniasz nowych osób w okresie wypowiedzenia, chyba że chodzi o ich zastąpienie, a pracownik odchodzi na dobrych warunkach. Taka sytuacja może wskazywać na wysoki wskaźnik rotacji pracowników w firmie, w której jest bardzo mało osób zdolnych do pełnienia kluczowych funkcji. Stąd korzystanie z ludzi w okresie wypowiedzenia do wypełnienia panelu interview.

Gdybym był tobą, miałbym oko otwarte na wszystko, co dziwne dzieje się, ale jesteś w firmie teraz, więc możesz równie dobrze cieszyć się swoją nową rolę.

102
102
102
2019-02-11 11:32:41 +0000

Yes, it is a red flag.

That amount of turnover and the fact that none of the people who you talked to the interview process are now still in the company is definitely beyond unusual and is certainly problematic for you.

That doesn’t mean you should pack up and leave up. Ale na pewno jest to coś, o czym należy pamiętać i brać to pod uwagę.

Choć raz, nikt poza Tobą nie wie, co było omawiane podczas procesu rekrutacji. Jeśli pojawiły się jakieś obietnice, cokolwiek, co jest ważne dla Twojej pracy, teraz jest czas, aby dostać to na piśmie, przynajmniej w e-mailu. Poproś o wyjaśnienia dotyczące tych punktów:

“Pan X wspomniał podczas rozmowy kwalifikacyjnej, że ABC. Jak wiecie, od tego czasu odszedł. Czy możecie mi wyjaśnić, czy ABC jest nadal aktualne, czy też nie, do czego powinienem się dostosować?”

Należy również mieć oczy otwarte na inne czerwone flagi. Ci ludzie mogli odejść z nieszkodliwych powodów i to, że wszyscy odeszli w mniej więcej tym samym czasie, może być tylko zbiegiem okoliczności. Ale to zbyt duży zbieg okoliczności, by go po prostu zdusić. Jeśli nie widzisz żadnych innych niepokojących znaków, to dobrze. Ale uważaj.

I w końcu, kiedy ludzie odchodzą, zawsze zostawiają lukę. Ta firma ma teraz wiele luk na małej powierzchni. Uważajcie na to. Przepływy pracy mogą zostać przerwane, obowiązki niejasne, utrata wiedzy. To może być problematyczne i stanowić zarówno ryzyko, jak i szansę dla Ciebie.

tl;dr: Czerwona flaga: Tak. Ale jeśli będziesz miał oczy szeroko otwarte, możesz się odwrócić w ten lub inny sposób dla siebie.

19
19
19
2019-02-11 08:30:26 +0000

Być może jest na odwrót: biorąc pod uwagę, że wszyscy odchodzili, musieli zatrudnić ASAP, aby zastąpić kluczowe osoby w firmie.

I to jest normalne w świecie IT, aby mieć bardzo szybkie obroty, np. połowa mojego zespołu zmieniła się w ostatnim roku.

Nadal uważam, że pewne obawy byłyby uzasadnione: właśnie dlatego są okresy próbne. Jest to okres próbny również dla firmy, więc miejmy nadzieję, że w pierwszych tygodniach będziesz miał czas, aby mieć pomysł i zdecydować, czy kontynuować czy nie.

9
9
9
2019-02-12 16:21:42 +0000

To nie jest tylko czerwona flaga, ale masywna zdrada zaufania.

Firma poprosiła cię o zobowiązanie się do tego i ty to zrobiłeś. W tym czasie spółka była w posiadaniu informacji, o których musiała wiedzieć, że znacząco wpłyną na Twoją decyzję o zaangażowaniu się w spółkę i zdecydowała się nie ujawniać tych informacji do czasu, gdy się zaangażujesz. Gdybym był tobą, byłbym żywy.

Dla każdego, kto mógłby pomyśleć, że firma ma prawo do wstrzymania tych informacji, rozważ ten eksperyment myślowy: Gdyby zadał pytanie takie jak: “Kim są ludzie, z którymi będę pracować?” lub “Czy będziesz moim głównym kontaktem w dziale kadr?”, musieliby mu powiedzieć lub go okłamać. Oczywiście, kłamstwo jest nie do przyjęcia. Więc czego oczekiwałbyś od rozmówcy w firmie? Czy każdy rozmówca powinien zadawać wszelkie możliwe pytania na temat spraw w firmie, głównie wyprawy wędkarskiej, aby upewnić się, że firma nie ukrywa istotnych informacji w ten sposób?

Albo firma musi być zobowiązana do ujawnienia rzeczy, które powinny mieć wpływ na decyzję nowego pracownika, albo nowy pracownik musi zadawać wszelkie możliwe pytania, aby upewnić się, że nic istotnego nie zostało ukryte. Oczywiście, tylko pierwsza opcja ma jakikolwiek sens.

To prowadzi nas do pytania, co należy z tym zrobić. Byłbyś w pełni uzasadniony wchodząc do biura kogoś z kierownictwa (dokładna osoba zależy od wewnętrznej organizacji firmy) i ze złością domagałbyś się wyjaśnień. Jeśli jednak Twoim celem jest załatwienie sprawy z firmą, jeśli naprawdę nie ma nic złego, to jest to strategia przynosząca efekt przeciwny do zamierzonego. Być może jedyną rzeczą, którą firma zrobiła źle, było zatajenie informacji, a rzeczywiste odejścia mają niewinne wyjaśnienie. Może wszyscy wyszli podekscytowani, by założyć nową firmę.

Na twoim miejscu oceniłbym więc w ciągu kilku następnych dni, czego od tego chcę. Jeśli wszystko wydaje się w porządku, a praca jest dobra, a ludzie, z którymi pracujesz, wydają się być zdrowi, po prostu bym to przepuścił. Szukałbym kolejnych czerwonych flag.

6
6
6
2019-02-11 18:36:04 +0000

Jako szybka wskazówka na rozmowę kwalifikacyjną, może warto zapytać w rozmowie kwalifikacyjnej, jaka jest historia tej roli i dlaczego mają ją otwartą.

Z tym powiedziane, to jest dziwne, że wszyscy rozmawiający z Tobą byli w ich okresie wypowiedzenia. Nie stwierdzasz tego wyraźnie w swoim pytaniu, ale opierasz się na tym, że właśnie teraz dowiadujesz się, że zakładam, iż żaden z nich nie wspomniał o tym w rozmowie kwalifikacyjnej, co również jest co najmniej łagodnie dziwne. Zastanawiam się, czy w trakcie wywiadu nie było innych dziwnych pominięć.

Trzecią dziwną rzeczą jest to, że tak wiele osób pozostało na raz, zwłaszcza w wielu obszarach funkcjonalnych. Czy był jakiś niedawny spór z kierownictwem, czy coś takiego? Czy może był to tylko zbieg okoliczności?

Czwarta dziwna rzecz to uchylanie się osoby z działu kadr.

Więc tak, powiedziałbym, że jest to zdecydowana czerwona flaga. Jak wskazywali inni, niekoniecznie chcesz zrezygnować od razu, ale warto spróbować dowiedzieć się o tym więcej i być przygotowanym na możliwość otrzymania innych nieprzyjemnych niespodzianek w najbliższej przyszłości.

5
5
5
2019-02-11 10:39:09 +0000

Kiedyś zostałem zatrudniony, by zastąpić osobę, która zmarła. Teraz, gdyby zginął w biurze, które byłoby wielką czerwoną flagą, ale zginął w wypadku samochodowym, nie ma się czym martwić.

Być może zostałeś wynajęty do wypełnienia dziury pozostawionej przez tych ludzi, którzy odchodzą, nie wiedząc, dlaczego odchodzą (i możemy tylko spekulować) nie ma sposobu, aby wiedzieć, czy jest to zły znak, czy nie. Mogli zostać przeniesieni do innego działu lub biura, albo wynajęci przez klienta (zdarza się, że miałem pracę, w której był stały przepływ ludzi między naszym zespołem projektowym a zespołem klienta, projekt trwał 10 lat i co kilka miesięcy ktoś zmieniał pracodawców, pozostając w tej samej pracy).

Albo oni wszyscy mogli być wykonawcami i zostałeś zatrudniony, ponieważ firma chce zinternalizować tę wiedzę i zmniejszyć swoją zależność od wykonawców. Doświadczyłem tego sam, gdzie nagle zapadła decyzja zarządu, że w ciągu 4 miesięcy wszyscy wykonawcy muszą odejść ze wszystkich projektów, na przykład.

Tylko kilka przykładów, jak ludzie odchodzą, nie zawsze jest złym znakiem.

4
4
4
2019-02-11 10:34:29 +0000

Każdy byłby w tej sytuacji tak samo zaskoczony jak Ty, ale jesteś tam teraz, więc postaraj się nie sprawiać takiego wrażenia o swojej nowej pracy, którą byłeś bardzo entuzjastycznie nastawiony.

Tak długo, jak długo jesteś w stanie wejść na pokład, wykonać pracę i cieszyć się nią, może to być świetna okazja do szybkiego postępu.

Może ta grupa ludzi wyjechała w to samo miejsce? Być może wszyscy założyli razem biznes. Być może znajdziesz jedną lub więcej z nich na LinkedIn, aby zobaczyć, dokąd się udali.

Tak czy inaczej, powód, dla którego wszyscy oni odeszli prawdopodobnie stanie się dla Ciebie widoczny, gdy będziesz rozmawiał z innymi ludźmi w Twojej organizacji.

W międzyczasie, wykorzystaj to jak najlepiej. Jeśli pojawią się problemy w miejscu pracy, które później staną się widoczne, możesz podjąć decyzję o pozostaniu lub zacząć szukać czegoś innego, gdy będziesz wiedział, czym one są.

4
4
4
2019-02-11 07:54:09 +0000

Może to być czerwona flaga lub nie - inne informacje pomogą Ci podjąć decyzję, takie jak:

  1. Czy klient jest zadowolony z postępów, tzn. czy zrealizowane zostały kamienie milowe, itp. Czy spotkałeś się lub przynajmniej rozmawiałeś z klientem?

  2. W jaki sposób pozostali członkowie zespołu - czy rozmawiali Państwo z nimi - najlepiej indywidualnie i nieformalnie, aby poznać ich poziom merytoryczny, obawy, itp.

1
1
1
2019-02-14 14:40:17 +0000

Ogromna czerwona flaga. Nie przestałbym szukać innej pracy. Ci ludzie odeszli nie bez powodu, a ty masz zamiar postawić się w takiej samej sytuacji, w jakiej byli.

Zawsze pamiętaj, że z firmą, rekrutami, współpracownikami itp… jedyną osobą, która będzie Cię szukać jest Ty. Nikt inny nie będzie stawiać ciebie i twoich interesów na pierwszym miejscu, bez względu na to, co mówią. Więc postąp mądrze.

1
1
1
2019-02-11 20:11:43 +0000

Ledwie możemy wiedzieć, co to oznacza. Czerwone flagi są istotne tylko wtedy, gdy masz przed sobą ważną decyzję. Ale w tej chwili, nie stoisz przed decyzją. Nie masz nic do zyskania odchodząc, a zostając nie możesz zrobić nic gorszego.

Skoncentruj się na swojej pracy. Jako nowy lider zespołu w ugruntowanym środowisku i tak masz swoją pracę wyciętą dla siebie, przezwyciężając wszelkie uprzedzenia wobec “nowego faceta” ze strony Twojego zespołu i Twojego klienta.

Ponieważ nie podpisałeś żadnego kontraktu (pomiędzy firmą a klientem), nie ponosisz odpowiedzialności za żadne kamienie milowe, które zostaną pominięte z powodu odejścia starszych programistów, itp. Postaraj się ocenić sytuację.

Traktuj to jako szansę. Jest ogromna próżnia w górę i możesz ją po prostu bardzo ładnie wypełnić, może nawet wskoczyć po drabinie (jeśli to Cię interesuje) szybciej niż jest to możliwe. Po kilku tygodniach będziesz “facetem z firmy”, a wszystkie nowe zastępstwa będą nowymi facetami… naciskać na zastąpienie tych ludzi, i starać się być zaangażowanym w proces wywiadu. Możesz stworzyć miłą, małą rodzinę nowych osób, które wyglądają na you dla wskazówek.

Jeśli to się uda, na pewno zostaniesz zauważony. Jeśli to nie wyjdzie, możesz łatwo wyjaśnić szybkie obroty na swoim CV z prawdą.

1
1
1
2019-02-14 11:09:39 +0000

Nie wspomniałeś, jaka jest wielkość Twojego zespołu teraz, gdy ci ludzie odeszli, i jeśli 5 osób było znaczącą częścią zespołu, który będziesz prowadził przed ich odejściem.

Jeden scenariusz jest taki, że to tylko przypadek.

Inny scenariusz to jakaś inna firma aktywnie rekrutuje ludzi do pracy, która pasuje do umiejętności i zainteresowań tych 5 osób. Może się zdarzyć, że druga firma zatrudni menedżera z obecnej firmy, dla której te 5 osób lubi pracować. Widziałem to już dwa razy w mojej karierze (zazwyczaj jest to “siphoning” pracowników z innych firm wykonujących podobną pracę).

Inny scenariusz to taki, że 5 osób miało dobry powód (przynajmniej w ich opinii) do odejścia z obecnej firmy. Widziałem to również dwukrotnie w mojej karierze. W najgorszym przypadku cały zespół rozwojowy był zdenerwowany okolicznościami w firmie, w tym samym czasie firma zatrudniała menedżera dla zespołu (zespół nie był zdenerwowany odejściem byłego menedżera, to była inna sprawa). Do czasu, gdy nowy kierownik rozpoczął pracę, cały zespół rozwojowy odszedł.

1
1
1
2019-02-11 22:30:29 +0000

Cóż, to może być czas czerwonej flagi, a może nie.

Zacznij od dobrej okazji. Możliwe, że ludzie, z którymi rozmawiałeś, byli w trakcie przechodzenia jako grupa, aby założyć nową firmę. Zdarza się to czasami, gdy ktoś z wizją przekonuje innych, aby do niej dołączyli. Pięć (w tym typ HR) jest niezwykłe, ale wydaje się możliwe.

Złą możliwością jest oczywiście to, że w firmie dzieje się coś toksycznego.

Na dłoni chwytającej (jak mówi powiedzenie) może to być po prostu przypadek. Jak możesz wiedzieć lub nie, “Prawo średnich nie tylko pozwala na najbardziej oburzające zbiegi okoliczności, ale też ich wymaga.”

Zacząłbym więc mieć oczy i uszy otwarte. Zwłaszcza, zobacz, czy możesz dowiedzieć się o grupie, która odeszła.

0
0
0
2019-02-14 22:01:55 +0000

Przez analogię, czy twój dom płonie źle? Może to prowadzi do odnalezienia sekretnego skarbca, w którym znajdują się tony złota, które twój pradziadek wyrzucił z domu. Nie możemy znać wszystkich możliwych scenariuszy.

To powiedziawszy, 9 na 10 sposobów patrzenia na to, to cały zespół czerwonych flag. 1) Nawet dla IT, to jest duża rotacja. 2) To był wyraźnie słoń w pokoju podczas wywiadu. Zostałeś zasadniczo re-interviewing dla swojej pracy - tylko podczas gdy już zajmuje.

Nie mogę myśleć o więcej niż teoretyczny powód, dlaczego nie należy zachować w pełni na rynku. To, co ktoś jest winien nowemu pracodawcy, jest dość minimalne. Przecież nie dali ci pracy, zaproponowali, że zapewnią ci to, czego chcesz (wypłatę) za to, czego chcą (obsługę). Pracodawca, który milcząco zrezygnował ze znacznej części tego, co miałeś powody sądzić, że firma może być winna jeszcze mniej.

Odbieraj telefony od rekruterów. W międzyczasie, staraj się jak najlepiej. Może pod prochami jest złoty skarbiec.

0
0
0
2019-02-12 16:30:49 +0000

Może to sugerować, że firma - a przynajmniej Twój lokalny oddział - przechodzi poważne zwolnienia i/lub cięcia budżetowe, więc zatrudniają mniej kosztownych i/lub bardziej zróżnicowanych pracowników.

Może to być albo złe (trudności finansowe), dobre (wyeliminowanie nieefektywności w strukturze firmy), neutralne (reagowanie na dużą zmianę warunków rynkowych), albo nawet pewne połączenie powyższych. Tak naprawdę nie możemy więc powiedzieć nic konkretnego. Zapytaj dookoła, zapoznaj się z kluczowymi osobami i zespołem w ogóle, a powinieneś być w stanie stworzyć obraz tego, jak wygląda sytuacja w firmie.

-1
-1
-1
2019-02-14 15:02:36 +0000

czy to jest czerwona flaga?

Proszę zdefiniować “Czerwona flaga.”

Czy chcesz wiedzieć, czy sytuacja finansowa firmy i Twoje plany zawodowe są zagrożone? Albo istnieje problem, który sprawia, że firma jest tak niegościnna i niemożliwa do pracy, na który wkrótce zobaczysz siebie i chcesz być przygotowany?

Ponieważ, w przeciwieństwie do wszystkich, planuję odpowiedzieć jako “W perspektywie biznesowej, nie, to nie jest czerwona flaga, w rzeczywistości jest wiele pozytywnych oznak profesjonalizmu”

5 osób, z różnych działów, najprawdopodobniej o różnym nastawieniu i charakterze i ewentualnie różnej etyce pracy… Wkrótce opuszczą firmę. Najprawdopodobniej z powodu wydarzenia lub sytuacji, która zmusiła ich do odejścia w tym samym czasie. Albo wina firmy, albo ich.

Jednak prowadzą 3 rundy wywiadu dla ich zastąpienia, wszystkie z nich były przyjazne, nawet nie znak badmouthing, nawet trochę nieszkodliwe skargi na miejscu pracy, które można złapać i stać się podejrzliwy, jak “Tutaj nie można powiedzieć, aby nie robić nadgodziny, wiesz? "albo "To będzie twoja pensja przez następne 5 lat - zakładając, że zostanie wypłacona, haha”.

Wszyscy inni komentatorzy mają rację: Jeśli wszyscy wyjdą w tym samym czasie, oznacza to, że w firmie jest duży problem. Najprawdopodobniej będzie to miało wpływ na Ciebie i możesz rozważyć wyjazd zanim będzie za późno. Ale nawet w tych okolicznościach oznacza to, że ludzie odchodzą w tak dobrych warunkach, że nawet nie uważają, aby zaszkodzić firmie, wpłynąć na ciebie, nie żywiąc urazy.

Wiedząc, że jak brzydkie rzeczy mogą się zdarzyć w tych okolicznościach, wierzę, że twoja historia wskazuje, że jesteś w firmie, która może zasłużyć na szansę.