2015-03-14 03:05:51 +0000 2015-03-14 03:05:51 +0000
11
11

Czy to normalne, że wyolbrzymiasz swoją obecną pensję, gdy pytasz rekrutów?

Mam wrażenie, że większość ludzi kłamie, gdy podaje potencjalnym pracodawcom swoją obecną pensję. Ostatnio podniosłem moją rzeczywistą pensję o około 10 tysięcy dolarów, gdy zapytałem o moją obecną pensję podczas procesu negocjacji płacowych. Czy jest to oczekiwane przez rekruterów, czy też nie mam nic przeciwko temu, że większość ludzi to robi? Trochę się obawiam, że może mnie to kosztować nową posadę, ale nie chcę też odejść z obecnej pracy za te same pieniądze.

Czy to normalne, że wyolbrzymiam obecną pensję, gdy pytamy o nią rekruterów?

Odpowiedzi (6)

19
19
19
2015-03-14 15:44:23 +0000

Istnieje doskonały artykuł o tym, jak odpowiedzieć na pytanie o wynagrodzenie na LinkedIn https://www.linkedin.com/pulse/20131217070749-52594-how-to-answer-the-question-what-was-your-last-salary

Zasadniczo traktuj swoją pensję jako informację poufną (która w rzeczywistości jest) i odmawiaj jej ujawnienia, mówiąc “Nie czuję się komfortowo dzieląc się tą informacją ” i tylko omawiając, jakie są twoje wymagania dotyczące wynagrodzenia na stanowisko, na które aplikujesz/weryfikujesz.

Artykuł wchodzi w przykładową rozmowę, w której rekrutujący mocno naciska na te informacje, a aplikant odchyla pytanie, aż będzie musiał na nie odpowiedzieć bezpośrednio.

(częściowy cytat z artykułu)

IVO: … Zdecydowanie nie czułbym się komfortowo z [mówieniem ci o mojej wcześniejszej pensji]. Jak już mówiłem, nie proszę [nowego pracodawcy], aby powiedział mi, co płaci moim potencjalnym współpracownikom lub co płaci wykonawcom, którzy teraz dla niego pracują. To nie jest moja sprawa i czuję, że informacje o mojej wcześniejszej pensji są również poufne. Jestem pewien, że rozumiesz.

CAROL: Nie jesteś pierwszą osobą, która podzieliła się ze mną tym punktem widzenia, i rozumiem to. Niektórzy z naszych menedżerów są pod tym względem dość staroświeccy. Przekażę tę informację Joshowi i potwierdzę, że chce przeprowadzić drugi wywiad, a moje przeczucie mówi, że tak będzie.

Nikt nie będzie przeceniał twoich usług, ale wielu ludzi będzie je niedoceniać. […] Kiedy się zagłębiasz i udajesz, że zgoda na każde żądanie lub żądanie jest bezpieczną - a więc najlepszą - opcją, Twój płomień się skurczy.

4
4
4
2015-03-14 13:51:25 +0000

Prawdziwe kłamstwo nigdy nie jest dobrym pomysłem. Oczywiście lubisz postawić się w dobrej pozycji negocjacyjnej, więc samo podanie rzeczywistej liczby też nie jest dobrym pomysłem.

Istnieją różne sposoby, aby sobie z tym poradzić: Możesz podać zakres, stwierdzasz, że pojedynczy numer jest zbyt uproszczony ze względu na “pakiet”, który zawiera 401k meczu, świadczenia, bonus, akcje itp., możesz go odwrócić “co miałeś na myśli na tym stanowisku” lub możesz po prostu stwierdzić “dlaczego najpierw nie skoncentrujemy się na sprawdzeniu czy jest dobre dopasowanie” itp.

Jeśli widzę to w formularzu zatrudnienia jako pojedynczy numer, zostawiam go po prostu pustego. Jeśli firma naprawdę się o tym dowie, to jest to jej problem.

4
4
4
2015-03-16 09:43:23 +0000

Sugerowałbym, abyś raczej powiedział rekrutującemu, jaki zakres wynagrodzenia będziesz rozważał, niż podał mu swoją aktualną pensję. Możesz być niedopłacony w tej chwili - idź i sprawdź rynki.

Nie masz obowiązku podawania rekruterze dokładnej wysokości wynagrodzenia, chociaż okłamywanie potencjalnego pracodawcy nie jest wskazane z powodów podanych powyżej.

Możesz powiedzieć rekruterze, że zarabiasz “około $X”, gdzie jest to Twoja obecna pensja plus trochę więcej.

Zasadniczo, określ, ile będziesz brał pod uwagę przy wyborze odpowiedniej pracy i pozwól mu negocjować z każdym potencjalnym pracodawcą.

3
3
3
2015-03-16 10:54:53 +0000

Jako osoba rekrutująca muszę powiedzieć, że zawyżanie wynagrodzenia (przynajmniej tutaj w Wielkiej Brytanii) jest bardzo głupią rzeczą.

Jako przykład:

Ty, jako kandydat powiedz swojemu nowemu pracodawcy, że zarabiasz 50 tys. funtów. Ale w rzeczywistości zarabiasz 40 tys. funtów. Kiedy odchodzisz z pracy, otrzymujesz P45 (nie jesteś pewien czy dzieje się to gdzie indziej) wyszczególniający wszystkie płatności, które zostały dokonane w ciągu tego roku finansowego. Jest zatem całkowicie jasne, że skłamałeś o swojej pensji i wiem, że firmy wycofują oferty pracy na podstawie tego, że jeśli skłamiesz na rozmowie kwalifikacyjnej, nie możesz być godny zaufania.

2
2
2
2015-03-14 04:05:31 +0000

Czy firma oferująca Ci pracę jest przygotowana do złożenia podpisanego oświadczenia o maksymalnym limicie, jaki była gotowa zaoferować?

Byłbym ostrożny, jeśli jest to w formie pisemnej, a praca jest księgowość / prawne /audyt / SEC regulowane gdzie wszelkie możliwe do udowodnienia nieprawdziwe może być problemem później.

Powiedziałbym coś niejasnego - “z korzyściami mój obecny pakiet jest wart około $x” (x jest Twoją obecną pensją + $10K)

Przecież tylko Ty możesz wycenić korzyści z Twojej obecnej pracy - być może widok z Twojej kabiny jest dla Ciebie wart $10k ;-)

1
1
1
2015-03-14 10:02:54 +0000

Nigdy nie skłamałem o mojej pensji podczas rozmowy kwalifikacyjnej, uznałbym to za bardzo złą praktykę. Przed rozmową kwalifikacyjną powinieneś po prostu podać osobie rekrutującej i prowadzącej rozmowę kwalifikacyjną wysokość wynagrodzenia, które chcesz otrzymać, jeśli zaoferują ci mniej niż podana kwota, to w ramach swoich praw do odrzucenia oferty. Wartość pracownika nie zawsze jest to, co jest obecnie wypłacane, większość pracodawców o tym wie i zrozumie, dlaczego możesz prosić o wyższą pensję niż obecnie zarabiasz.