2018-10-17 19:24:07 +0000 2018-10-17 19:24:07 +0000
132
132
Advertisement

Mój poprzedni pracodawca poprosił mnie o naprawienie błędu w kodzie, który napisałem dla nich

Advertisement

Mój poprzedni pracodawca poprosił mnie o naprawienie błędu w kodzie, który napisałem podczas pracy dla nich. Czy powinienem udzielić im pomocy na umowę (płatną) czy za darmo, mimo że już dla nich nie pracuję?

Tło: Zeszłego lata pracowałem jako praktykant w dużej firmie produkcyjnej. Czas trwania mojej umowy został ustalony na 3 miesiące. Za moją pracę płacono mi stawkę godzinową. Moje obowiązki związane z pracą obejmowały wsparcie informatyczne i rozwój oprogramowania. Projekt oprogramowania, nad którym pracowałem, był dość prostą aplikacją serwerową. Pracowałem wyłącznie nad tym projektem. Początkowo projekt wydawał się być udany, oprogramowanie działało zgodnie z założeniami. Zanim podpisałem umowę i odszedłem z firmy, upewniłem się, że zostawię obszerną dokumentację, jak korzystać z programu i jak edytować kod źródłowy w razie potrzeby.

Nie podpisałem umowy dotyczącej konkretnie tego projektu oprogramowania i żadnej pomocy związanej z jego wdrożeniem.

Od tego czasu zacząłem pracować w innej firmie jako pełnoetatowy programista w innym kraju.

Problem: Niedawno skontaktował się ze mną mój poprzedni pracodawca (jest to ponad rok po zakończeniu mojej umowy z nim), mówiąc, że jest mały błąd w oprogramowaniu, które wcześniej napisałem, i że potrzebują mojej pomocy w rozwiązaniu tego problemu. Jak już wcześniej wspomniałem, pracuję teraz w pełnym wymiarze godzin w innym kraju. Oznacza to, że powrót tam osobiście nie wchodzi w grę. Chociaż wierzę, że będzie można naprawić błąd zdalnie. Gdybym miał pomóc naprawić ten błąd, wymagałoby to ode mnie poświęcenia wolnego czasu (wieczory/tygodniowe) na pomoc.

W moim najlepszym interesie jest naprawienie tego błędu tak, abym mógł nadal korzystać z usług poprzedniego pracodawcy jako punktu odniesienia dla przyszłego zatrudnienia. Nie chcę, żeby byli ze mną na złych warunkach.

Pytanie: Czy powinienem wynegocjować nową umowę z poprzednim pracodawcą i obciążyć go pieniędzmi za tę dodatkową pomoc, której udzieliłbym im w wolnym czasie? A może powinienem udzielić pomocy za darmo, ponieważ jest to moja moralna odpowiedzialność, mimo że nie jestem do tego zobowiązany umownie?

Uważna aktualizacja:Mój obecny pracodawca udzielił mi zgody na pracę u poprzedniego pracodawcy, pod warunkiem spełnienia pewnych kryteriów:

  • regularnie informuję go o postępach i szacowanym czasie trwania projektu.
  • Zarządzam swoim czasem pracy w taki sposób, aby ta dodatkowa praca nie wpływała negatywnie na moją obecną pracę dla nich, tzn. nie pracowałem do późnej nocy przed dniem pracy.
  • Zamilczam przed kimkolwiek innym z prac, które wykonuję obecnie dla mojego obecnego pracodawcy.
Advertisement
Advertisement

Odpowiedzi (17)

292
292
292
2018-10-17 19:35:43 +0000

Naprawa błędu nie jest twoim obowiązkiem.

czy powinienem udzielić pomocy za darmo, ponieważ jest to mój moralny obowiązek

Nie. _nie jest twoim moralnym lub prawnym obowiązkiem udzielenie darmowej pomocy. Nie jesteś już ich pracownikiem.

Upewniłem się, że zostawię obszerną dokumentację, jak korzystać z programu i jak edytować kod źródłowy w razie potrzeby.

Good! Zrobiłeś już to, co musiałeś zrobić, aby pomóc. Oni są świadomi tego błędu i mają zasoby, aby go naprawić sami. Oczekuje się, że to oni go naprawią, nie Ty.

Istnieje również kilka silnych powodów, dla których nie powinieneś wykonywać tej pracy za darmo:

  • Jesteś teraz profesjonalistą. Wykonywanie nieodpłatnej pracy nie przynosi Ci korzyści.
  • Jesteś obecnie zatrudniony w nowej firmie. Wykonywanie pracy po godzinach pracy w starej firmie może być uznane za konflikt interesów lub naruszenie umowy.
  • Minął co najmniej rok od Twojego odejścia ze starej firmy, a ich systemy mogły ulec zmianie. Nie masz pojęcia jak długo potrwa ta poprawka.

Jak powinieneś odpowiedzieć na ich prośbę?

Opcja A to uprzejma odmowa i skierowanie ich do dokumentacji, którą zostawiłeś.

Czy powinienem wynegocjować nowy kontrakt z poprzednim pracodawcą i obciążyć go pieniędzmi za tę dodatkową pomoc, której udzielałbym im w wolnym czasie?

Opcja B to omówienie tego z obecnym pracodawcą. Być może możesz wynegocjować tymczasowy kontrakt, aby pomóc staremu pracodawcy, ale musisz najpierw uzyskać zgodę obecnego pracodawcy. Pamiętaj również, aby zapytać, ile czasu oni (stara firma) oczekują od Ciebie.

59
59
59
2018-10-17 19:46:07 +0000

Czy powinienem wynegocjować nową umowę z moim poprzednim pracodawcą i obciążyć go pieniędzmi za tę dodatkową pomoc, której udzieliłbym mu w wolnym czasie?

Tak, jeśli głęboko się z tym czujesz. Piszesz kod, aby mogli osiągnąć zysk. Na marginesie, jest całkowicie możliwe, że Twoja obecna firma nie pozwoli Ci na pracę. Przed zapytaniem o kontrakt sprawdź u swojego kierownika, czy możesz to zrobić. Większość firm, które widziałem, ma klauzule/zasady dotyczące pracy w podobnej firmie, gdy byłem w niej zatrudniony.

Czy powinienem zapewnić pomoc za darmo, ponieważ jest to moja moralna odpowiedzialność, nawet jeśli nie jestem do tego zobowiązany umownie?

Nie, nie sądzę, abyś miał moralną odpowiedzialność za naprawienie swojego błędu. Jeśli napisałeś oprogramowanie, które rozwiązało problem głodu na świecie, to tak, może w takim przypadku. Jednak biorąc pod uwagę, że ty zarabiałeś pieniądze, a oni zarabiali na tobie, to nie ma żadnego moralnego obowiązku, a co nie.

35
Advertisement
35
35
2018-10-18 08:35:21 +0000
Advertisement

Czy powinienem wynegocjować nową umowę z moim poprzednim pracodawcą i obciążyć go pieniędzmi za tę dodatkową pomoc, której udzielam mu w wolnym czasie? A może powinienem udzielić pomocy za darmo, ponieważ jest to moja moralna odpowiedzialność, mimo że nie jestem do tego zobowiązany umownie?

W biznesie nie ma żadnych moralnych zobowiązań.

Wynagrodzenie zostało Ci wypłacone za godzinę, a nie za wynik. A z tego, co opisałeś, firma szuka Twojej pomocy z neutralnej pozycji, nie gniewa się na Ciebie ani Ci nie grozi.

Najprawdopodobniej zrobili już szybki gość i wierzą, że poproszenie Cię o naprawienie błędu będzie szybsze, tańsze i prawdopodobnie mniej prawdopodobne, że wprowadzi inne błędy niż wynajęcie kogoś nowego, kto nie zna kodu.

Ich prośba jest absolutnie racjonalna. Osoba, która napisała kod jest zazwyczaj najlepszą osobą do naprawienia błędu. Zwrócenie się do Ciebie z prośbą o pomoc jest oczywistym rozwiązaniem. Najprawdopodobniej nie będą zaskoczeni prośbą o zapłatę, a najprawdopodobniej nie stracą snu, jeśli odmówisz.

Więc Tak , jeśli chcesz, możesz zaoferować im naprawienie błędu po stawce godzinowej, którą uważasz za uzasadnioną. Powinieneś wyszczególnić wszystko, o czym wspomniałeś powyżej - że jesteś zatrudniony na pełny etat, wykonałbyś tę pracę w swoim wolnym czasie (ważne dla oszacowania terminów!) i że możesz ją wykonywać tylko zdalnie.

I Tak , powinieneś poprosić o rekompensatę za swój czas. Dlaczego robiłbyś to za darmo? Dlaczego zakładasz, że oczekują, że zrobisz to za darmo? Czy zrobiliby coś za darmo dla Ciebie?

I to wszystko. Wstrzymałbym się od filozoficznych rozważań nad kilkoma innymi odpowiedziami. Dlaczego znaleźli błąd teraz, niezależnie od tego, czy czytali Twoją dokumentację, czy też nie, jeśli już próbowali go naprawić we własnym gronie - to wszystko nie ma żadnego wpływu na Twoje pytanie.

Nie wymyślaj prostych rzeczy.

20
20
20
2018-10-17 19:52:17 +0000

Czy powinienem wynegocjować nową umowę z moim poprzednim pracodawcą i obciążyć go pieniędzmi za tę dodatkową pomoc, której udzielam mu w wolnym czasie? A może powinienem udzielić pomocy za darmo, ponieważ jest to moja moralna odpowiedzialność, mimo że nie jestem do tego zobowiązany umownie?

To zależy od tego, jak postrzegasz swoją moralną odpowiedzialność, jak bardzo cenisz swoją relację z nimi, jak długo myślisz, że naprawa błędu potrwa, i jak bardzo cenisz sobie ten czas.

Możesz po prostu wskazać, że jesteś zbyt zajęty i tym samym odmówić pomocy w naprawie błędu.

Mógłbyś zaoferować szybkie spojrzenie na problem, a następnie dać im oszacowanie, ile czasu i w jakim tempie zajmie naprawienie problemu.

Albo po prostu zgodziłbyś się wskoczyć i pomóc to naprawić.

Gdybym to był ja, a nie sądziłem, że zajmie to zbyt wiele mojego wolnego czasu, po prostu zrobiłbym to drugie.

W rzeczywistości pomogłem poprzednim pracodawcom. Wiele razy.

Kiedyś odszedłem z pracy na stanowisku administratora systemów. Moje zastępstwo zakończyło się usunięciem krytycznych plików systemowych na głównym dysku i nieumyślnym usunięciem ich jedynej kopii zapasowej w tym procesie. Mimo, że nie miałem nic wspólnego z tą przyczyną, pracowałem z zastępcą przez całą noc, aby odbudować dysk systemu operacyjnego i stworzyć realną kopię zapasową, a następnie wkroczyłem do mojej normalnej pracy rano. W zamian otrzymałem miły list z podziękowaniami. Dla mnie, to było po prostu słuszne.

10
Advertisement
10
10
2018-10-17 20:51:14 +0000
Advertisement

IANAL.

Zakładając, że pomoc poprzedniej firmie nie stanowi naruszenia umowy lub konfliktu interesów w ramach obecnego kontraktu (najpierw sprawdź to!):

  1. Nie powinieneś wykonywać tej pracy za darmo. Przypuszczalnie ta firma nadal tworzy oprogramowanie. Prawdopodobnie ma programistów w swoim personelu. Prawdopodobnie ci programiści są bardziej doświadczeni niż niektórzy stażyści najniższego szczebla, którzy pracowali tam przez 3 miesiące (żeby nie powiedzieć, że jesteś teraz najniższym szczeblem, ale ty w tamtym czasie byłeś prawdopodobnie mniej doświadczony niż ich pełnoetatowy personel dzisiaj). Mogą płacić za to swoim pracownikom, albo ty możesz to zrobić za nich. To, co oni mają nadzieję zrobić, to dla Ciebie zrobić pracę za mniej niż musieliby płacić swoim pracownikom, aby to zrobić. Oznacza to prawdopodobnie:

  2. Powinieneś dać im do zrozumienia, że ta praca będzie wykonywana zgodnie z twoim harmonogramem, a nie na ich, ponieważ masz pełnoetatową pracę gdzie indziej i będziesz wykonywał tę pracę dla nich po godzinach. To jest ustalenie oczekiwań. Powinni oni zrozumieć, że po całym dniu pracy w godzinach 9-5 nie jesteś zainteresowany pracą w godzinach 5-1 i że będziesz nad nią pracował tylko przez kilka godzin dziennie. Muszą to zrozumieć, ponieważ w przeciwnym razie będzie to dla Ciebie kłopotliwe.

  3. Powinieneś dać im jasno do zrozumienia, że jest to tylko jednorazowa transakcja, a po jej zakończeniu nie powinni liczyć na to, że utrzymasz ten kod dla nich na zawsze. Dostarczyłeś dokumentację (dobra robota!) dotyczącą kodu, który napisałeś, i na tym naprawdę powinna się skończyć twoja odpowiedzialność, ale świadczysz tę usługę z dobroci serca, a oni nie powinni popychać ich do szczęścia. Jeszcze raz, ustalając oczekiwania.

  4. I to jest najważniejsza część, więc pisze się ją śmiało i kursywą: _Wpiszcie to na piśmie. Nie rób tego tak po prostu, żeby nie było nic złego, bo w ten sposób wykręcisz się ze swojej pracy. Prawdopodobnie nie powinieneś (IANAL) potrzebować prawnika, żeby to zrobić za Ciebie; proste stwierdzenie powyższych warunków (i jakichkolwiek innych warunków, które chcesz) w mailu, z “potwierdzoną” lub “potwierdzoną” odpowiedzią od nich powinno być wystarczająco dobre (IANAL).

7
7
7
2018-10-18 01:57:22 +0000

To całkiem normalne, że deweloperzy wykonują pracę na boku jako freelancer. Jeśli chcesz to zrobić, po prostu upewnij się, że nie ma żadnych konfliktów, prawnych lub praktycznych, pomiędzy twoimi ustaleniami dotyczącymi pracy w pełnym i niepełnym wymiarze godzin. Upewnij się, że obie strony mają jasność co do tego, co robisz i nie zgadzają się na to, co dla nich robisz, włączając w to zaangażowanie czasowe. Załóż swoją własną korporację, aby się chronić. Nie pracuj bez uczciwej, właściwej umowy _pisanej i podpisanej.

Ale na podstawie twojego opisu, nie jest to w rzeczywistości “błąd w twoim kodzie”. To jest błąd w twoim kodzie, a ty już dla nich nie pracujesz. Jeśli nie chcesz wziąć nowego kontraktu, nie musisz tego robić. Proste jak to.

Bardziej prawdopodobne, że przy braku takiej umowy, nie będziesz _miał możliwości naprawienia, a nawet dostępu do kodu. I dlatego, nie mógłbyś być za to odpowiedzialny.

5
Advertisement
5
5
2018-10-18 05:21:55 +0000
Advertisement

Jedna ważna kwestia, która nie została poruszona: jaka będzie twoja relacja z nimi i jak będą ci płacić.

Istnieją dwie opcje: uważają cię za pracownika (niepełny etat, umowa na czas określony), lub uważają cię za kontrahenta. Nie mogą po prostu “wysłać ci pieniędzy”.

  • W pierwszym przypadku, może to być trochę skomplikowane, ponieważ nie jesteś już w kraju, zwłaszcza w odniesieniu do podatków, składek na ubezpieczenie społeczne, itp. Jeśli nie wiesz z góry, jak długo to potrwa, może to być dla nich także spory kłopot z głowy w kwestii umowy, chyba że ustalisz stałą kwotę.

  • W drugim przypadku, będziesz musiał wystawić im fakturę. Ale to oznacza, że jesteś zarejestrowany jako jednoosobowy przedsiębiorca (lub firma), deklarując ten dochód i płacąc podatki i składki od tego dochodu. To z kolei oznacza:

  • W niektórych krajach istnieją firmy, które zrobią to za Ciebie: wystawią za Ciebie fakturę na firmę docelową i zapłacą Ci (minus podatki, składki i prowizja) jako pracownikowi. Powinieneś wybrać taką firmę w kraju, w którym obecnie mieszkasz, aby uniknąć wyżej wymienionych problemów.

We wszystkich przypadkach sprawdź umowę z aktualnym pracodawcą i jakie są zasady w Twoim obecnym kraju pracy. Być może będziesz musiał powiadomić lub nawet uzyskać od obecnego pracodawcy formalne zezwolenie na pracę, zanim będziesz mógł pracować dla kogoś innego w tym samym czasie.

3
3
3
2018-10-18 20:17:08 +0000

Oczywiście, że “możesz” to zrobić. Jak stwierdzili inni, powinieneś sprawdzić u obecnego pracodawcy, zanim to zrobisz.

Zadałbym sobie kilka pytań:

  • Co by się stało, gdyby znalazł kolejny “błąd” w przyszłości? Czy następnym razem zrobiłbyś to samo? Następnym razem?

  • Czy zrobiłbyś to samo dla swojego obecnego pracodawcy, gdybyś odszedł z obecnego stanowiska?

Coś takiego stało się ze mną. Byłem małym i średnim przedsiębiorstwem (ekspertem merytorycznym) w kilku systemach, kiedy zostałem zwolniony 28 miesięcy temu. Dostałem kilka telefonów kilka miesięcy po tym, jak moja pozycja została zlikwidowana - kilka od użytkowników, a reszta od ludzi z obsługi (obaj mieli moją komórkę). Uprzejmie wyjaśniłem, że już tam nie pracuję (nie mój wybór), a ich najlepszym sposobem działania był kontakt z moim starym menedżerem (odpowiedzialnym za systemy). Mógłby on przydzielić programistę, który jest teraz przypisany do systemu.

I nie - nie masz moralnego obowiązku wobec swojego starego pracodawcy.

3
Advertisement
3
3
2018-10-18 15:53:59 +0000
Advertisement

Czy powinienem negocjować nową umowę z moim poprzednim pracodawcą i pobierać od niego pieniądze za tę dodatkową pomoc, której udzielałbym mu w wolnym czasie?

Tak, możesz (nie “powinieneś”) - choć uważaj na potencjalne konsekwencje podatkowe i konflikt interesów. To, czy zdecydujesz się to zrobić, czy nie, zależy od Ciebie.

Czy powinienem zapewnić pomoc za darmo, ponieważ jest to moja moralna odpowiedzialność, nawet jeśli nie jestem do tego zobowiązany umownie?

Nie. Nie masz tu moralnej odpowiedzialności. Jest to w każdym razie impossible napisanie nietrywialnego kodu, który jest idealny zarówno teraz, jak i w przyszłości na cały czas - gdybyśmy wszyscy mieli wspierać, za darmo, kod, który napisaliśmy lata temu, dla poprzednich pracodawców, to po kilku latach takich “obowiązków” piętrzących się nie mielibyśmy czasu na wykonywanie naszej obecnej pracy (za którą otrzymujemy wynagrodzenie).

Ciekawym eksperymentem myślowym byłoby: gdyby ten kod, który napisałeś rok temu, okazał się pomocny w zdobyciu dużego kontraktu z nowym klientem, to czy mieliby oni moralny obowiązek wysłać ci duży bonus za jego napisanie, nawet jeśli już tam nie pracujesz? I czy rzeczywiście by to zrobili? Niewiele osób odpowiedziałoby “tak” na każde z tych pytań. Dlaczego więc odwrotne oczekiwanie miałoby wiązać się z takim moralnym obowiązkiem?

Wykonałeś pracę (prawdopodobnie) najlepiej jak potrafiłeś w tym czasie, a w zamian otrzymałeś (prawdopodobnie) uczciwe wynagrodzenie. To była relacja biznesowa, którą miałeś wtedy ze swoim pracodawcą. Teraz to już koniec. Jeśli się na to zdecydujesz, możesz zdecydować się na nawiązanie innej relacji biznesowej z tym pracodawcą - ale byłoby bardzo głupie, gdyby taka nowa relacja wiązała się z pracą za darmo.

2
2
2
2018-10-19 20:51:52 +0000

Raz zrobił to ze mną były pracodawca. Oto twoje podstawowe opcje:

  1. Zrób to za darmo.
  2. Powiedz im, żeby poszli na ryby.
  3. Wyślij im swój szacunkowy czas i stawkę godzinową. Zaproponuj, aby to naprawić za cenę.

To miły sposób, aby to na nich umieścić; nie mówisz nie, i chcesz z nimi pracować, ale nie jesteś głupcem.

Uniknąłbym (2), co całkiem spala most, i polecam albo (1) albo (3).

Jeśli referencja/relacja jest dla Ciebie bardzo ważna, to może tym razem zrób to za darmo, ale jeśli poproszą o inną przysługę, zacytuj ich czas i koszt.

Jeśli pracujesz za darmo, tracą dla Ciebie szacunek.

Wybrałem (3). Oni powiedzieli nie.

2
2
2
2018-10-18 20:57:34 +0000

Zacznę od tego, że tytuł twojego pytania może wszystko zmienić. Czy to jest kod YOURS? Rozumiem, że nie podpisałeś wtedy umowy z tym pracodawcą, ale myślę, że można bezpiecznie założyć, że jak w każdej umowie z producentem oprogramowania, kod nie jest twój, ale twojego pracodawcy. Jasne, że go napisałeś, ale gdybyś miał umowę do której mógłbyś wrócić, znalazłbyś klauzulę stwierdzającą, że cały kod, który piszesz dla firmy, jest własnością firmy, a nie twoją własnością.

Jeśli zgodzimy się, że jest to kod twojego pracodawcy, to pozostałe odpowiedzi dają bardzo dobre rady i mam nadzieję, że ta daje ci trochę perspektywy na to, jak postępować. Sprzedałeś im swój czas i wysiłek, i wypełniłeś to zobowiązanie. Możesz sprzedać im swój czas i wysiłek ponownie, jeśli masz trochę do stracenia.

Jeśli masz jakiekolwiek powody, aby sądzić, że kodeks jest w rzeczywistości twoje , to powinieneś skonsultować się z prawnikiem.

2
2
2
2018-10-21 23:22:26 +0000

Moja zasada jest taka, że dla poprzedniego pracodawcy będę udzielał banalnej/łatwej pomocy w ramach uprzejmości, tzn. za darmo. To może 5 minut pracy lub rozmowy z kimś.

Po tym czasie jestem szczęśliwy, że mogę pracować z nimi na podstawie umowy, zapewniając prawo i moją osobistą sytuację pozwala. (Nie ma konfliktu z moim innym zatrudnieniem/niekonkurencją itp., legalnym do robienia pracy w tym kraju, itp.)

W szczególności, musisz pomyśleć o prawie imigracyjnym i kwestii wykonywania pracy dla nich. Prawo imigracyjne jest różne (np. Wielka Brytania nie zezwala nawet cudzoziemcowi przyjeżdżającemu w celach turystycznych na telepracę dla firmy jego kraju ojczystego, więc nie waż się sprawdzać tego e-maila! Jeśli did w przeszłości pracowałeś na wizie, której już nie masz, musisz ponownie sprawdzić legalność wykonywania dla nich pracy now.

Na koniec przypomnij sobie starą opowieść o specjalistycznym pracowniku.

Potężna, starożytna kowalska maszyna upadła. Nie mogliśmy podkuć wałów korbowych, a oni zadzwonili do producenta (to nie był Ingersoll-Rand) i ich najlepsi ludzie też nie mogli tego zrozumieć. Niektórzy z ich staromodnych i niektórzy z naszych zgodzili się, nadszedł czas, aby wezwać Billa.

Bill był geniuszem z tymi maszynami. Pomógł zaprojektować ten system i odszedł na emeryturę.

Bill chodził w górę i w dół tej wielkiej maszyny. Patrzył tutaj, patrzył tam, wąchał trochę oleju. Bill poprosił o pożyczenie młotka. BAP! “Spróbuj teraz.” Wielka maszyna odżyła.

Dziękuję Bill! Tak, wyślij nam fakturę.

Faktura wróciła, $10,000!?? Poprosiliśmy o wyszczególnienie. It came back

  • Onsite repair call —– $199
  • Hit machine with hammer —- $1
  • Knowing where to hit it —- $9,800
1
1
1
2018-10-20 13:41:43 +0000

Nic nie jesteś winien staremu towarzystwu. Napisał pan to, co wydaje się być zadowalającym, dobrze udokumentowanym kodem. Nie musiał pan pisać kodu wolnego od błędów. To byłoby niemożliwe!

Poprosili cię, żebyś wykonał dla nich trochę więcej pracy. Twój obecny pracodawca jest zadowolony. Jedynym pytaniem jest sposób naliczania opłat za tę pracę.

Uzyskaj dokładny opis problemu. Oszacuj liczbę godzin potrzebnych do jego rozwiązania. Oszacuj skalę czasową, w której będziesz w stanie przydzielić tę liczbę godzin poza swoim czasem wolnym. Oszacuj stawkę godzinową. Następnie mają wybór, czy chcą cię zaangażować do wykonania pracy, czy nie.

1
1
1
2018-10-20 21:57:09 +0000

Nawet na nie nie nie odpowiadaj. Każda suma pieniędzy, którą mógłbyś im naliczyć, nie jest warta kłopotów, jakie to spowoduje. Szukają kogoś, kto wykonałby dla nich jakąś pracę, za którą nie mogliby zapłacić. Powiem ci, jak to działa. Po pierwsze, mają tylko “małą zmianę - jestem pewien, że możesz to zrobić w piętnaście minut”. Potem jest “póki mamy twoją uwagę, możesz zrobić dla nas jeszcze jedną zmianę”. Z twoimi wielkimi umiejętnościami nie zajmie ci to wcale czasu". Wkrótce spędzisz cały swój wolny czas, wieczory i weekendy pracując w tej firmie w FarAwayLandistan. A kiedy przyjdzie czas na zapłatę? ……… (crickets)

Zrób sobie przysługę, zaoszczędź sobie trochę czasu i denerwuj się, i ignoruj je. Jeśli chcą wykonać tę pracę, znajdą kogoś lokalnego, kto to zrobi.

1
1
1
2018-10-22 13:33:09 +0000

Nie naprawiasz błędów za darmo, chyba że tworzysz/rozpowszechniasz wolne oprogramowanie.

Istnieją dwa sposoby naprawiania błędów “za darmo” w innych przypadkach:

(A) jesteś pracownikiem i naprawianie błędów jest częścią twojej pracy, w którym to przypadku “za darmo” jest faktycznie opłacane z twojej pensji;

(B) masz umowę jako sprzedawca oprogramowania z klientem, która mówi, że w ciągu X miesięcy po sprzedaży oprogramowania będziesz naprawiał błędy za darmo, w którym to przypadku “za darmo” jest faktem w początkowej cenie, którą płaci klient.

W momencie dostawy znajdowałeś się na pozycji A, więc pozycja B nie ma zastosowania i nie możesz być więcej proszony o naprawianie błędów za darmo jako sprzedawca oprogramowania po zakończeniu okresu wstępnej darmowej pomocy technicznej.

Jedynym normalnym sposobem działania jest bycie sprzedawcą na pozycji B po zakończeniu okresu “darmowej pomocy technicznej” i zaoferowanie (1) jednorazowej naprawy błędu, lub (2) zaoferowanie umowy serwisowej na aktualizację oprogramowania.

Na tym stanowisku obowiązują zwykłe zastrzeżenia wymienione w innych odpowiedziach - upewnienie się, że Twój obecny pracodawca nie ma nic przeciwko temu i bycie bardzo konkretnym co do tego, za co otrzymujesz wynagrodzenie.

Typowe awarie w tym przypadku to jednorazowa, stała cena abonamentowa za wieczne naprawianie błędów lub zgoda na naprawianie błędów, które nie są w rzeczywistości Twoje (tzn. aktualizowanie kodu o zmiany w innych programach lub wymaganiach).

1
1
1
2018-10-20 16:52:07 +0000

Poza doskonałymi radami udzielonymi już przez innych, nalegam, abyście mieli na uwadze:

  1. Oprogramowanie, jak wszystko inne zbudowane przez człowieka, wymaga konserwacji, a więc jeśli chcą na nim polegać, muszą zaplanować i zaplanować budżet na konserwację, niezależnie od tego, kto będzie ją wykonywał.
  2. Różnica w kosztach pomiędzy kosztem dowodu koncepcji napisanego przez stażystę a kosztem oprogramowania o jakości produkcyjnej napisanego do wykonania mniej więcej tego samego zadania może wynosić od 1% do 99% i zazwyczaj jest znacznie bliższa temu drugiemu.

Myślenie o konserwacji jako o “jeszcze jednej małej rzeczy” nie powoduje, że koszty znikają, a jedynie powstrzymuje je od planowania i budżetowania na nią.

Być może będziesz musiał im to wyjaśnić przed zaakceptowaniem dalszych prac. Nie mów tak, oczywiście, to byłoby pedantyczne. Ale nie podejmuj żadnych negocjacji, w których ich pozycja opiera się na ignorowaniu lub niezrozumieniu tego.

1
1
1
2018-10-20 09:04:47 +0000

Jestem zaskoczony, że żadna z odpowiedzi do tej pory nie wspominała o tym, że byłeś “stażystą”.

Rzeczywistość jest taka, że nadużyli twojej obecności jako stażysty, aby wykonywać prace związane z jakością produkcji, a teraz pytają, czy nadal wspierasz ich działania. Podsumowując: staż się skończył, a Ty nie jesteś im nic winien. W końcu stażysta jest stażystą. Na przykład, powinieneś był mieć mentora, który cię wtedy prowadził i znał pracę, którą zostawiłeś.

.

Jeśli nadal będziesz chciał im pomóc, postaram się z grubsza oszacować, ile czasu zajmie Ci to zrobienie, lub po prostu być po bezpiecznej stronie, cytując siebie jako pracującego pomiędzy 100-200 euro na godzinę z minimalną zaliczką w wysokości 3-4 godzin.

W przeciwnym razie pieniądze nie będą warte zakłóceń, które stwarzają w Twoim życiu zawodowym i prywatnym.

Jak mówią inni, bądź również bardzo świadomy swoich lokalnych przepisów podatkowych. W przeszłości odmawiałem pracy/krótkich koncertów, które na papierze wyglądały bardzo dobrze, jednak po opodatkowaniu nie były tego warte, z kilku powodów, które nie są istotne dla Twojego pytania.

P.S. Bądź również świadomy wyjątków/precedensów prawnych. Mamy jeden wyjątek na kilka lat, który nie wymaga wiele papierkowej roboty, ale jeśli spalimy tę okazję pracą kilkuset euro, nie będziemy mogli z niej skorzystać, jeśli pojawi się inna okazja.

Advertisement

Pytania pokrewne

19
13
17
6
2
Advertisement