Tylko ukończenie ma znaczenie
Jako menedżer ds. rekrutacji, nie obchodzi mnie, czy zajęło ci to 2 lata czy 10 lat, dla mnie twój stopień jest faktycznie punktem kulminacyjnym. (ważny, ale nadal tylko notatka)
Dlaczego zależy mi na stopniu, ale nie jak długo
Wszyscy słyszeliśmy przerażające historie profesorów, którzy niesprawiedliwie zawiedli studentów, stopnie spadają bez uprzedzenia, zmiany w wymaganiach stopnia, itp. lub nawet po prostu pracy przez twój stopień, aby wyjść bez zadłużenia. Wszystko to powoduje, że stopnie idą dłużej niż oczekiwano, i są tak powszechne, że te dni coraz 4 roku stopień w 4 lata staje się rzadkością.
To powiedział, o tym stopniu mówi mi, że znosisz z całą biurokracją i walczy student zajmuje się, plus nauczyłeś się co najmniej rozsądny poziom kompetencji w tej dziedzinie. Czy można zastosować go pozostaje niewidoczny, ale przynajmniej masz dobrze zaokrąglone pulę wiedzy i zdolność do uczenia się, które są wymagane do uzyskania stopnia.
List tylko daty ukończenia
Traktuj swój stopień, jak gdyby był to pojedynczy najcenniejszy certyfikat, jaki kiedykolwiek zdobyłeś. Musi być we własnym, małym miejscu, które mówi “hej, wiem różne rzeczy!”, ale nie jest to historia życia, ponieważ szczerze mówiąc, jako menedżer ds. rekrutacji nie dbam o to.
Najczęstszy format, jaki widzę to:
- nazwa stopnia naukowego, stopień naukowy, na którym zostałeś/aś zarobiony/a, rok naukowy
Unikaj wpisywania czasów rozpoczęcia, czasu wolnego, stopni, których nie zdobyłeś/aś, itp. Jeśli nadal jesteś studentem lub kontynuujesz naukę po ukończeniu studiów, możesz dodać wiersz mówiący o tym, jaki stopień naukowy kontynuujesz, gdzie kontynuujesz naukę i ETA, ale to czy ma to znaczenie dla kierownika ds. rekrutacji zależy od firmy i osoby przeglądającej Twoje CV.
*Co jeśli o to zapytają? *
Bądź szczery, prawdopodobnie pytanie nie będzie brzmiało “czy wziąłeś/aś wolne od pracy na studiach?” lub “ile czasu zajęło Ci zdobycie stopnia?” zamiast tego prawdopodobnie otrzymasz “Jaki problem napotkałeś/aś ze zdobyciem stopnia i jak sobie z tym poradziłeś/aś?” lub podobne.
Jako kierownik ds. rekrutacji, zazwyczaj interesuje mnie tylko to, jak myślisz.
Gdy pojawia się takie pytanie, bądź szczery, ale odpowiedz na nie, nie zagłębiając się w zupełnie inne sprawy. (Po pierwsze, ponieważ nie powinieneś mi mówić, dlaczego miałbym cię nie zatrudnić, a po drugie, prawdopodobnie mnie to nie obchodzi)
Więc dla twojego przykładu “Cóż, miałem dużo stresu w szkole, w tym czasie czułem, że szkoła nie jest potrzebna i postanowiłem po prostu wskoczyć prosto do mojej kariery. …co nie wyszło tak dobrze, trochę mnie to cofnęło, ale wróciłem po dyplom”
Dla mnie jest to dobra odpowiedź na takie pytanie, dokonałeś wyboru pod przymusem, nie wyszło, więc podjąłeś działania naprawcze. Całkiem nieźle, jeśli coś chcę usłyszeć.