Czy to nieetyczne, że odchodzę tuż przed rozpoczęciem projektu, do którego nadaję się tylko ja?
Utknąłem w niedopłacającej pracy (mój przyjaciel był zaskoczony moją pensją) i szukam innej pracy.
Zbliża się jednak potencjalny duży i kłopotliwy projekt (wymaga ode mnie przepisania systemu osadzonego w pliku bazy danych dostępu do Javy) i wydaje się, że to ja jestem osobą, która mogłaby go wykonać. Zorganizowaliśmy spotkanie z naszymi kolegami na temat projektu i nadal oceniamy wysiłek włożony w jego realizację.
Chociaż może to być dobra okazja do nauki, wolę zrezygnować niż zrobić to z powodu mojej pensji. Czy to nieetyczne, że odchodzę teraz? Czy byłoby gorzej, gdybym szukała pracy, kiedy projekt może się rozpocząć? Mogę otrzymać ofertę, gdy będę nad nią pracował.