Jak złożyć skargę do mojego szefa na opóźnienia w płatnościach
Pracuję w firmie od roku i nigdy wcześniej nie miałem żadnych problemów z płatnościami. Ostatniego dnia każdego miesiąca otrzymywaliśmy nasze płatności (nie spóźniliśmy się nawet o jeden dzień).
Od kilku miesięcy mój szef terminowo rozdawał czeki z wypłatami wszystkim pracownikom oprócz mnie. Kiedy zapytałem go o powód, odpowiedział, że chce sprawdzić, czy są jakieś dni, w których nie byłem w pracy (z powodu choroby, itp.), aby móc usunąć je z całkowitej kwoty do wypłaty. Zrobił to 3 miesiące z rzędu, ta sama wymówka, ale ostatecznie zapłacił mi nawet za tydzień spóźnienia.
1 stycznia spodziewałem się mojego czeku z wypłatą, ale go nie otrzymałem. Reszta pracowników znów otrzymała wypłatę na czas, ale on mi nie zapłacił. Kilka dni później (jeszcze nie zapłacił mi za grudzień) spytałem go, co było przyczyną tego całego opóźnienia, a on dał mi kilka kiepskich wymówek i zapytał, czy mogę zapłacić za 2 miesiące (Dec & Jan) pod koniec stycznia. Kiedy odpowiedziałem, że naprawdę potrzebuję tych pieniędzy jak najszybciej, powiedział, że zapłaci mi od razu… czego nie zrobił… jeszcze!
Jak mam mu narzekać w grzeczny (ale skuteczny) sposób, że to już nie do przyjęcia? Nie chcę ryzykować utraty pracy, ale z drugiej strony, nie mogę zaakceptować tego, że jestem ostatnim pracownikiem, który co miesiąc otrzymuje wynagrodzenie.
Mam nadzieję, że nie pomyliłem cię zbytnio z moim pytaniem! :)