2017-01-20 18:09:41 +0000 2017-01-20 18:09:41 +0000
185
185

Jak radzić sobie z argumentem "Nie jestem wystarczająco opłacany, aby wykonać to zadanie"?

Jestem obecnym liderem technologicznym i kierownikiem zespołu rozwoju. Zazwyczaj działamy jak w zegarku (z praktykantem nieco w tyle), ale dziś natknąłem się na problem, którego nie byłem w stanie rozwiązać.

Mamy stosunkowo duży projekt w rękach. Ten projekt różni się nieco od innych, które zwykle wykonujemy, nie skupiając się na pieniądzach, zasobach ludzkich czy transakcjach finansowych - to nasza zwykła rzecz - ale skupia się na wielu analizach prognostycznych. Zazwyczaj jest to typ projektu, który uwielbiam robić_, więc bardzo się nad nim zastanawiałem.

Z pomysłem dużego, smacznego i soczystego projektu, który nadchodzi, szef kazał mi wybrać dwóch programistów do pracy nad nim, podczas gdy reszta zespołu pozostałaby na zwykłym cyklu konserwacji/uaktualniania naszych pozostałych systemów.

Ponieważ ten projekt potrzebuje matematycznego zaplecza, którego nasi programiści obecnie nie mają, zapłacilibyśmy im za udział w odpowiednich kursach w tej dziedzinie. Jest to trochę poza ich zwykłym zakresem zadań jako programistów, ponieważ jest to dość specyficzna umiejętność.

Tak więc, zadzwoniłem do dwóch najstarszych i najbardziej doświadczonych programistów, których mam w swoim zespole i zaprezentowałem im projekt. Podczas gdy jeden z nich wydawał się tym naprawdę zainteresowany, drugi był… mniej niż rozbawiony.

“Nie jestem wystarczająco opłacany, by robić coś takiego.”

“Przepraszam, co?”

“To jest praca, która wymaga wielu naprawdę trudnych badań nad matematyką. Płacą mi za tworzenie oprogramowania, a nie za prowadzenie tego typu badań. Jeśli chcesz, żebym nad tym pracował, musisz dać mi podwyżkę za dodatkowe obowiązki jako naukowiec, które będę miał.”

“A potem … Utknąłem.

Choć prawdą jest, że jest programistą i jego praca nie obejmuje projektów badawczych na poziomie akademickim, nie jestem pewien, czy ma prawo kłócić się o podwyżkę z tych powodów. Ponieważ jest to w zasadzie działalność badawczo-rozwojowa w zakresie oprogramowania, myślę, że wchodzi ona w zakres naszych obecnych obowiązków jako programistów. Tak, będzie musiał nauczyć się kilku nowych umiejętności, ale ta nauka odbywałaby się w czasie firmy, z wykorzystaniem jej zasobów.

Czy ktoś może poprosić o podwyżkę, gdy pojawi się problem, który jest "za ciężki” na jego obecne stanowisko lub który wymaga “dodatkowej odpowiedzialności”? Jak mam się tym zająć?

  • *

Należy pamiętać, że szkolenie zostanie przeprowadzone na czas w firmie i będzie opłacone z pieniędzy firmy. Jeśli pracownik potrzebuje 4 godzin dziennie na dane zajęcia, godziny te zostaną zaliczone na poczet czasu pracy w danym dniu. Jest to nasza zwyczajowa polityka w zakresie szkoleń, więc nie jest to nic nowego dla pracowników.

Odpowiedzi (15)

378
378
378
2017-01-20 18:34:45 +0000

Cóż, rozwiązanie jest tu proste. Podziękuj zrzędliwemu za jego uczciwość, wrzuć go z powrotem do regularnych zadań i przyprowadź następnego faceta z ławki.

Jeśli ktoś nie jest zainteresowany takim projektem i są inni ludzie dostępni, to w interesie wszystkich jest, aby umieścić ludzi w projekcie, które są najbardziej zainteresowane w nim. Dawanie zrzędliwej podwyżki nie sprawi, że będzie bardziej podekscytowany tym projektem, więc nie jest w interesie twoim ani projektu, aby go tam mieć.

Dalej będziesz musiał dokonać kilku trudnych wyborów. Będę miał oko na postawę tego dewelopera i na to, jak wpływa ona na zespół. To może być to, że zaczynasz mieć raka. Jeśli rzeczywiście lubi swoją pracę, to jest to jedno z tych stwierdzeń, którego będzie żałował. Ale dla mnie najlepszym rezultatem, na jaki ten deweloper może liczyć jest to, że uderzył zespołem w sufit - i to może być w porządku, jeśli zna twoje systemy, dobrze wykonuje swoją pracę i nie powoduje problemów. Jeśli jednak to nie jest ta osoba, to w końcu będziesz musiał sobie z tym poradzić.

150
150
150
2017-01-20 21:09:56 +0000

To jest coś, czemu należało zapobiec , a nie zajmować się tym po fakcie. Przykro mi, ale jeśli ty (jak się wydaje, bez żadnego wcześniejszego ostrzeżenia) nagle zmienisz kierunek rozwoju osobistego pracowników i zaskoczysz się, gdy nie będzie to ten sam kierunek, w którym deweloper chce iść, problem nie leży po stronie pracownika.

Czy w tym scenariuszu można być zrzędliwym? Oczywiście. Czy żądanie podwyżki jest uczciwe? Może, a może nie - być może pracownik otrzymuje nawet zbyt wysokie wynagrodzenie. Ponieważ pracodawca i pracownik mają oczywiście różne oczekiwania co do zakresu obowiązków pracownika, nie można powiedzieć, że osoba trzecia.

Kultura ma oczywiście również znaczenie - jestem w Szwecji FWIW (zazwyczaj stosunkowo płaska hierarchia i upoważnieni pracownicy/słabi menedżerowie).

94
94
94
2017-01-20 19:06:14 +0000

Tak więc, zadzwoniłem do dwóch najstarszych i najbardziej doświadczonych programistów, których mam w swoim zespole i przedstawiłem im projekt. Podczas gdy jeden z nich wydawał się tym naprawdę zainteresowany, drugi był trochę… co najmniej zrzędliwy.

Dokonałeś wyboru, aby poprosić dwóch najbardziej doświadczonych programistów o podjęcie wyzwania. Gdyby ten, kto odmówił wykonania zadania, nie był zrzędliwy, albo przedstawił dobrze przemyślany argument, czy po prostu zwróciłbyś się do kandydata #3? Jeśli tak, to zrób to.

Jeśli jest jeszcze miejsce dla dewelopera, który odmówił wykonania zadania, to przydziel mu to zadanie.

Pamiętaj, że nie prosisz ich o nieznaczne wyjście poza ich strefę komfortu. Ty prosisz ich, aby nauczyli się trochę matematyki, której nie widzą potrzeby poza tym projektem. Najlepszym kandydatem mogło nie być dwóch najbardziej zaawansowanych programistów. Może to być najbardziej młodszy programista, a nawet stażysta (chociaż nie planowałbym prosić stażysty, by był odpowiedzialny za długoterminową umiejętność krytyczną).

79
79
79
2017-01-21 18:18:15 +0000

Pozwólcie, że zagram adwokata diabła:

  • Wasza firma podjęła pracę, w której nie ma absolutnie żadnych kompetencji.
  • Ta praca jest w dziedzinie, która bardzo różni się od większości innych dziedzin rozwoju oprogramowania. To nie jest zwykła “nauka nowego języka programowania”, to ciężka matematyka, której obawia się nawet większość pełnoetatowych matematyków.
  • Twoja firma odmawia zatrudnienia nowej osoby do prowadzenia, zamiast tego uważa, że teoretyczne szkolenia i kursy nie mogą nadrobić żadnego doświadczenia.
  • Za sterami stoi beznadziejny optymista i entuzjasta (Ty)
  • Lider (Ty) nie może nawet przyznać, że inni ludzie mogą mieć inne cele niż on.

Teraz nie mówię, że to jest przepis na katastrofę. Ale wiele katastrof podążyło za tym przepisem.

Dołączenie do Twojego zespołu spearheadingowego to nie wszystkie róże, jak je opisujesz. Mówisz, że chodzi o naukę, ale nie ma nikogo z doświadczeniem, kto mógłby cię nauczyć. Oznacza to, że będziesz się uczyć na własnych błędach, a w wielu przypadkach będziesz się uczyć na błędach. W najlepszym wypadku, będziesz musiał nauczyć się dużych fragmentów swojej nowej wiedzy. W najgorszym przypadku, nigdy nie dowiesz się, co masz złego.

Istnieje bardzo duża szansa, że zawiedziesz. Jest wiele sposobów na to, że może się nie udać, stawiam na poważny czas (a więc koszty) przekroczenia (kilkaset procent), więc Twoja firma poniesie stratę. Najgorsze jest to, że klient będzie powoływał się na klauzule karne, a Twoja firma straci znacznie więcej niż tylko Twój czas i pensje, więc devy mogą zostać zwolnione z pracy z rozmazaną reputacją. Nie uważasz, że ryzyko jest warte odszkodowania?

Namalowałem najbardziej pesymistyczny obraz, ale uważam, że jest to konieczne, aby zrównoważyć twój optymizm.

Wróćmy do ostatniego punktu mojej listy pocisków, który jest jedyną rzeczą, którą zrobiłeś osobiście źle. Podjąłeś decyzję o tym, czego inni devs chcą w twoich rękach. Nie zdajesz sobie sprawy, że to co widzisz jako ekscytujące, inni ludzie mogą postrzegać jako zastraszające lub po prostu nudne. Postrzegasz to jako ulepszenie, a jednocześnie odmawiasz zaakceptowania tego, że inni mogą postrzegać to jako obniżenie oceny. Albo po prostu nie pasuje do ich równowagi między pracą a życiem prywatnym. Innym aspektem jest to, że postrzegasz go jako mieszczący się w zakresie pozycji “deweloperskiej”. Problem polega na tym, że nie jest to nic innego, jak tylko opinia. Odwrotna opinia, że jest to zupełnie nowa praca, jest tak samo ważna jak twoja. Musisz oczekiwać, że inni ludzie nie podzielą się twoimi opiniami. Można było przypadkowo zapytać, czy ktoś chce nowej pracy. Ale powinieneś był oczekiwać “nie” tak samo jak “tak”.

Musisz też pamiętać, że praca to zawsze umowa. I jak każdy kontrakt, potrzeba dwóch stron, aby go zmienić. Opis pracy jest częścią umowy. Nie możesz zmienić opisu stanowiska pracy jednostronnie, tak jak pracownik nie może jednostronnie zmienić swojej pensji. Tak, powszechnie oczekuje się od pracownika poprawy, ale nie oznacza to podejmowania nowych obowiązków, ale oznacza to utrzymanie konkurencyjności w realizacji tych, do których został zatrudniony.

Umowa może być zmieniona w każdej chwili, gdy obie strony zgadzają się na zmianę. Tak samo dobrze jest, gdy prosi o podwyżkę jak i o zmianę pracy. Ale wszyscy muszą być gotowi żyć z odpowiedzią.

IMHO Jego pytanie nie było prawdziwe, on po prostu nie chce nowej pracy. I obrócił stoliki na ciebie, więc to ty musisz naprawdę powiedzieć “nie”. Nie ma tu dla ciebie nic do roboty, poza zmianą nastawienia do swojego zespołu, który podziela twoje przekonania i cele życiowe.

52
52
52
2017-01-20 19:17:50 +0000

Uważam, że słuszne jest wnioskowanie o podwyżkę po przydzieleniu do pracy specjalistycznej, która wymaga określonego zestawu umiejętności, które nie są powszechne w miejscu pracy. Brzmi to tak, jakby to był duży projekt, a umiejętności te są bardzo poszukiwane i płacą znacznie lepiej niż przeciętne wynagrodzenie dewelopera. Jest to również prawdziwe tylko wtedy, gdy zadanie będzie trwało.

Podwyżki za umiejętności specjalistyczne dla jednorazowego projektu 3-6 miesięcznego nie są odpowiednie (może być premia). Podwyżki dla nowego stałego zespołu Big Data są. Jako lider, możesz zbadać płace ludzi z umiejętnościami, o które prosisz swój zespół i sprawdzić, czy byłoby właściwe przedyskutowanie podwyżek z kierownictwem po tym, jak Twój zespół się sprawdzi.

Jednakże, normalnie prośba ta dotyczyłaby całego zespołu i zazwyczaj miałaby miejsce po nabyciu umiejętności, chociaż może być obiecana w pewnym terminie później, jeśli umiejętności zostaną nabyte.

Sposób, w jaki się tego dopuścił odmawiając kwalifikacji bez podwyżki jest zazwyczaj niemiły. Osobiście, ponieważ masz inny personel do wyboru, chciałbym przejść do następnej osoby, która może być zainteresowana. Prawdopodobnie przeprowadziłbym ankietę w zespole, zanim poprosiłbym kogokolwiek, kto byłby zainteresowany zdobyciem tych umiejętności, a następnie dokonałbym wyboru spośród wolontariuszy, po tym jak każdy z nich miałby szansę przedstawić swoje argumenty za tym, dlaczego powinien zostać wybrany. Nie ma zbyt wielu osób, które naprawdę są zainteresowane wyższymi umiejętnościami matematycznymi, jednak bardziej młoda osoba mogła już zrobić jakieś badania w tej dziedzinie, ponieważ było to częścią jego zainteresowań.

42
42
42
2017-01-20 22:55:42 +0000

Grumpy poradził sobie z tym very słabo. Jednak…

Jako ktoś, kto był programistą przez dziesiątki lat, a teraz jest badaczem matematyki robi wiele predykcyjnych analiz, w pewnym sensie widzę sens Grumpy'ego. Podczas gdy programiści muszą być przygotowani na naukę fragmentów z wielu różnych dyscyplin, aby wykonywać swoją pracę, istnieje znacząca różnica między programistą a badaczem, tak samo jak między menedżerem a programistą. To nie jest tak, że odmawia on nauczenia się nowego języka programowania lub wymyślić, jak połączyć się z jakimś dziwnym sprzętem; to jest bardziej jak odmowa projektowania graficznego lub zarządzania zespołem lub latać samolotem.

Grumpy może być matematyczno-fobiczne. Ale jest też możliwe, że wie wystarczająco dużo o statystyce i eksploracji danych, aby podejrzewać, że będzie to trudny, mroczny slogan. W tej konkretnej dziedzinie matematyki bardzo łatwo nauczyć się niektórych technik, ale również łatwo zastosować je w niewłaściwych sytuacjach! Uczeń liceum mógłby nauczyć się jak robić ARIMĘ, ale wiedza o tym, kiedy jest ona prawidłowa i jak wybrać odpowiednie parametry, jest bardziej na poziomie absolwenta. Wielu matmatyków nie lubi statystyki, nie dlatego, że jest trudniejsza od innych dziedzin, ale dlatego, że jest bardziej… fiddly.

Tak jak ty, skaczę na szansę nauki nowej matematyki, i kocham swoją pracę. Ale widzę, jak Grumpy może czuć, że jest proszony o zrobienie czegoś, co jest po prostu zbyt daleko od roli dewelopera. Jak powiedziałem, poradził sobie z tym bardzo źle, a ja tego nie usprawiedliwiam. Ale może mieć jakieś uzasadnienie dla tego, jak się czuje.

32
32
32
2017-01-21 01:52:12 +0000

Mówiąc jako matematyk-twórca oprogramowania sympatyzuję z Grumpy’m: tzn. wolę teraz rozwijać oprogramowanie (i myślę, że jestem teraz lepszy w rozwijaniu oprogramowania niż w matematyce).

Z drugiej strony, gdybym był na miejscu Grumpy'ego i chciał ci to powiedzieć, to bym to zrobił – i nie pomyliłbym tej kwestii, wspominając o wynagrodzeniu.

Fakt, że Grumpy wspomniał o pensji może oznaczać, że Grumpy jest zrzędliwy w kwestii pensji, a ten projekt jest tylko spustem lub pretekstem do poproszenia o podwyżkę.

Więc moja rada byłaby taka, aby spróbować rozdzielić kwestie, nawet jeśli Grumpy ich nie rozdzielił. Zapytaj: “Czy Grumpy jest zadowolony ze swojej obecnej pensji? Czy prosi o podwyżkę bez względu na ten nowy projekt?” Biorąc pod uwagę, że jest on jednym z dwóch najstarszych i najbardziej doświadczonych programistów powinieneś najpierw zaoferować mu bezwarunkową podwyżkę, a następnie zapytać czy jest skłonny zrobić tę nową rzecz?

I/albo czy możesz go uspokoić co do natury nowych obowiązków? Gdybym był nim, mógłbym się martwić o porażkę. Podwyższona pensja może być “niebezpiecznymi pieniędzmi”, które zrekompensują mi zwiększone ryzyko lub stres lub niezapłacone nadgodziny. Na przykład, czy firma zapewni wystarczającą pomoc (np. eksperta w danej dziedzinie, tj. mentora matematycznego), by zagwarantować mu sukces?

Mówisz, że to “badania na poziomie akademickim”, ale także “w zasadzie badania i rozwój oprogramowania”, które mogą się wzajemnie wykluczać/sprzeczać. Najwyraźniej jesteś bardziej zainteresowany badaniami na poziomie akademickim niż on sam?

27
27
27
2017-01-20 20:47:17 +0000

Czy to możliwe, że deweloper czuje, że nie otrzymuje wystarczającej zapłaty za pracę, którą teraz wykonuje? Zazwyczaj, gdy ludzie mówią “Nie dostaję wystarczająco dużo wynagrodzenia, aby to zrobić”, mają na myśli, że czują się niedowartościowani w ogóle i mogą być ryzykiem ucieczki.

Jeśli jesteś w stanie to skorygować, a on jest niedowartościowany (lub nie jest rażąco zawyżony), wtedy może mieć rację, a ty możesz skorygować cele jego firmy, aby odzwierciedlić, że jeśli zrobi to badanie i rozwinie ten projekt z sukcesem, dostanie podwyżkę w tym roku, która będzie lepsza niż zwiększone koszty utrzymania. Zaproponuj wcześniej pewien procent i udokumentuj go. Albo Twoja firma może mieć oznaczenia takie jak “przekroczenie oczekiwań”, które automatycznie skutkują dużą podwyżką, więc powiedz mu, że otrzyma “przekroczenie oczekiwań” i zostanie odpowiednio zrekompensowany. Pieniądze mogą być świetnym motywatorem i zmienić grumps w szczęśliwych camperów.

Albo może powiedzieć, że naprawdę nie widzi siebie jako badacza matematyki. Jeśli tak jest, poproś kogoś innego, aby to zrobił i przedstawił to zespołowi. Jeśli to naprawdę tylko badania, możesz poprosić swojego menedżera produktu lub analityka biznesowego o przestudiowanie tych informacji i odniesienie ich do zespołu dev w wymaganiach.

18
18
18
2017-01-20 21:55:27 +0000

Chociaż naprawdę, naprawdę nie jestem fanem frazesów tego faceta - zwłaszcza w dziedzinie rozwoju oprogramowania, płaci się nam całkiem przyzwoitą sumę za to, co robimy, a to, co robimy, często wiąże się z badaniami, które mają na celu ustalenie, jak zamierzasz zrobić to, co powiedziałeś, że zamierzasz zrobić - myślę, że istnieje jądro prawdy w tym, o czym on mówi. Nie, nie powinnaś dawać mu podwyżki. Jest jednak moment, w którym pytanie osoby, która nie pracuje z matematyką, o to, co robi, będzie złym momentem dla ciebie i dla nich.

W mojej karierze deweloperskiej znalazłem się w pół podobnej sytuacji. To znaczy, pod pewnymi względami nie jest to dokładnie to samo, ale mimo to… jak zauważono, jestem programistą. Opracowuję rzeczy. Jeśli chcesz wdrożyć jakąś logikę biznesową i uzyskać widgety na stronie internetowej, aby skakać i robić rzeczy, jestem twoim facetem. Pracowałem na zapleczu i froncie, budowałem serwisy internetowe średniej klasy i na bieżąco zbierałem nowe języki i frameworki, gdy tylko było to konieczne. To czego nie robię - powinienem powiedzieć, czego nie robię well - to projektowanie. Jeśli poprosisz mnie o zaprojektowanie strony internetowej, zrobię to, nie zrozum mnie źle, ale zrobię to mówiąc ci, że nie mam w tym wykształcenia ani doświadczenia, a wyniki mogą ci się nie podobać. W końcu myślę, że lepiej będzie, jak zatrudnisz prawdziwego projektanta, a potem wykorzystasz mnie, aby wziąć projekt tej osoby i wdrożyć go.

Więc to, co bym powiedział, aby zrobić tutaj, to wziąć tego faceta, jakby mówił ci to coś zamiast “zapłać mi więcej”, bo w pewnym sensie to jest to, co on robi. Problem nie polega na tym, że devy oprogramowania dostają X-a, a matematyka powinna dać ci X-a + 10%, ale na tym, że niektóre programy nie wymagają matematyki, a więc proszenie ludzi, by robili jej dużo oznacza, że skończysz z mniejszymi niż gwiezdne wynikami. W zależności od sytuacji, mogę polecić:

  • Przejrzenie zestawów umiejętności innych programistów i sprawdzenie, czy ktoś inny w twoim zespole ma bardziej maturalne wykształcenie, lub jest chętny nauczyć się tego, czego potrzebujesz. Możesz nawet sprzedać je w przekonaniu, że jest to nowe narzędzie, którego mogą się nauczyć i zabrać ze sobą na przyszłe koncerty (patrz poniżej!). Największą wadą jest to, że poza dodatkowym czasem spędzonym na rozwijaniu rzeczy (a w trakcie tego procesu, być może uczeniu się nowej architektury i frameworków), ten konkretny dev będzie również spowolniony przez konieczność uczenia się i rozumienia matematyki, którą chcesz zaimplementować.

  • Przyprowadzenie analityka, aby wymyślił równania, a następnie zlecenie istniejącym devom zaimplementowania tych równań do kodu, tak samo jak zrobiłby to z każdym innym elementem logiki biznesowej. Ma to tę wadę, że osoba, która zna matematykę, w końcu nie zapisuje jej w twoim systemie, ale można to dość łatwo rozwiązać, kładąc nacisk na rozwój napędzany testami (co już robisz, prawda? Prawda?). Ta metoda ma również tę zaletę, że jeśli pracujesz na przykład w finansach, możesz złapać jedną z liczb ludzi z ich działu: szanse są takie, że będą wiedzieć te rzeczy lepiej niż praktycznie każde s-dev można przynieść z ulicy, ponieważ jest to ich praca.

  • Sprowadzenie zewnętrznego konsultanta do obsługi nic poza matematyczną częścią kodu, a następnie po prostu rodzaj blokady tej części do nigdy nie być dotknięty ponownie. Jest to również problematyczne z wielu powodów - po pierwsze, dzień, w którym znajdę kod, który nie musi być przerabiany, jest dniem, w którym przedstawię się najbardziej psychicznym programistą w historii - ale w zależności od tego, co próbujesz zrobić, może to być sposób, aby to zrobić. Ten drugi facet może kosztować trochę więcej niż to, co płacisz swoim obecnym devs, ale, cóż, jest to wyspecjalizowane podpole.

Jak już mówiłem, nie jestem wielkim fanem tego frazesowania, i być może to samo w sobie oznacza, że musisz porozmawiać z osobą, która to mówi (na marginesie, byłbym trochę ostrożny, żeby nie trzymał się Bus Factor i może nadszedł czas, żeby przejść przez jakiś kodeks tego faceta, nie jako kara, ale dlatego, że IME ludzie, którzy myślą w kategoriach ocen płacowych w tej branży, myślą także w kategoriach robienia rzeczy, które czynią siebie niezastąpionymi). Nie sądzę jednak, że jest on koniecznie zły.

9
9
9
2017-01-24 16:47:18 +0000

Wspomina pan, że zrzęda jest jednym z najstarszych deweloperów. Ciekawe, ile lat? Lata temu miałem kogoś pracującego dla mnie, kto był w połowie lat 50-tych, był kompetentnym programistą, był szczęśliwy w swojej pracy, ale odmówił przyjęcia na siebie dodatkowej odpowiedzialności. Okazało się, że jest historia, musiał zrobić sobie przerwę w karierze w przeszłości z powodu stresu, znał swoje ograniczenia i nie chciał ich przekraczać. Uszanuj jego osąd i wykorzystaj go do tego, co robi dobrze.

8
8
8
2017-01-20 21:17:09 +0000

Powiedziałbym, że odpowiedź zależy od tego, jak dokładna jest ocena dewelopera.

Jeśli jego opis pracy rzeczywiście obejmuje wykonywanie tego rodzaju pracy, a jego stawka wynagrodzenia jest odpowiednia do tego, to jego twierdzenie jest niedokładne.

Z drugiej strony, jego opis stanowiska pracy i/lub stawka wynagrodzenia nie odpowiadają nowemu rodzajowi pracy, wówczas należy je odpowiednio dostosować.

Ogólnie rzecz biorąc, nawet jeśli firma szkoli pracownika do nowego opisu stanowiska pracy, nie oznacza to, że nie powinna wtedy dostosowywać opisu stanowiska pracy i stawki wynagrodzenia do tego rodzaju pracy. Niektóre firmy mogą próbować to zrobić, ale nie jest to właściwe i ma tendencję do obniżania morale i w końcu utraty pracowników.

Z Twoich komentarzy wynika, że nie jesteś pewien. Zamiast (jak sugerowały niektóre inne odpowiedzi) zamieniać jego wypowiedź w odmowę lub złe nastawienie, proponuję potraktować ją jako godną szacunku sugestię dla dorosłych i odpowiedzieć na nią w sposób profesjonalny, uznając sugestię i konsultując się z osobami, które wiedziałyby, co jest odpowiednie dla tego typu pracy, a następnie wrócić do niego w sprawie tego, czego się o tym dowiedziałeś.

6
6
6
2017-01-21 11:45:16 +0000

Pracownik twierdzi, że nie chce wykonywać pracy, do której nie został zatrudniony, i zapewnia kompromis: więcej pieniędzy, a i tak będzie wykonywał pracę.

Musisz odrzucić opcję więcej pieniędzy. Jeśli nie chce wykonywać pracy, prawdopodobnie będzie nieszczęśliwy, wykonując ją pomimo dodatkowych pieniędzy, a nieszczęście może być zaraźliwe. Dodatkowo, stwarza to zły precedens dla ludzi, którzy chcą wykonywać pracę, ale teraz wiedzą, że mogą poprosić o podwyżkę, zanim nauczą się czegoś innego.

Traktuj to jak każdego innego pracownika, który nie chce wykonywać pracy, do której nie został zatrudniony. A to jak sobie z tym poradzisz zależy od wielu innych szczegółów, ale w tym konkretnym przypadku, dziękuj mu za czas i poproś o innego wolontariusza , ponieważ jest to rodzaj projektu, nad którym chcesz pracować z ludźmi, którzy chcą nad nim pracować.

5
5
5
2017-01-21 00:03:56 +0000

Wydaje mi się, że kilka drobnych punktów związanych z tym pytaniem nie zostało zadanych/odrzuconych przez inne plakaty (od tego postu):

  • Jaki jest tytuł starego stanowiska?
  • Jaka jest wysokość wynagrodzenia za to stanowisko? (stawki rynkowe)
  • Jaki jest tytuł nowej pozycji?
  • Jaki tytuł jest opłacany? (Stawki Rynkowe)
  • Jaka jest różnica w wynagrodzeniu pomiędzy “Starszym Deweloperem” a “Tym Tytułem”
  • Czy warto poświęcić mu czas/wysiłek, aby uzyskać różnicę w wynagrodzeniu?

  • Jaki jest tytuł obecnej pozycji? Różne tytuły otrzymują różne stawki wynagrodzenia… istnieje różnica pomiędzy Deweloperem a Inżynierem… Starszym Deweloperem a Starszym Inżynierem. Jak się nazywa ten nowy tytuł? Deweloper matematyczny? Deweloper matematyczny? Starszy Inżynier Badawczy?

Ile płaci się komuś z tego tytułu, według stawek rynkowych? Istnieją stanowiska, które są “trudniejsze”, ale otrzymują niższe wynagrodzenie… Pomyśl, że naukowcy na uniwersytetach… wiele osób próbuje zdobyć te stanowiska, więc popyt na nie obniża stawki rynkowe.

Jaka jest różnica pomiędzy obecnym “tytułem” a “nowym tytułem” na rynku? Jeśli jest to $1000/rok… to jest inna rozmowa niż $75000 rocznie…

Co oznacza… czy warto, aby “Grumpy Dev” nauczył się “Math Research”? Tak, to prawda, że częścią życia dewelopera jest uczenie się nowych rzeczy… to także uczenie się nowych, wartościowych rzeczy. Albo w kategoriach pieniężnych (podwyżka wynagrodzenia), albo w innych kategoriach (rozwój kariery, nowe możliwości, nowe technologie)…

Sir Grumpy, dla mnie, wyjaśnił, że jego głównym priorytetem są pieniądze. Jeśli chce być programistą front-endowym, a ty starasz się uczynić go programistą nauk stosowanych… może nie być dla niego warte zmiany - przy tej samej skali płac. Jedynym sposobem, aby uznał, że jest tego wart, byłoby $$$. Albo to, albo nie jest zainteresowany i przenosi na ciebie odpowiedzialność. Czy stawki rynkowe są zgodne z jego oczekiwaniami? Twoje oczekiwania?

1
1
1
2017-01-20 21:04:43 +0000

Mam wrażenie, że odpowiedź na twój problem została już udzielona - że jeśli masz w swoim zespole osobę niezainteresowaną projektem idącym w nowym kierunku, ale potrzebujesz kogoś z doświadczeniem do pomocy, to idziesz do osoby z kolejnym doświadczeniem po nim, a może nawet rozważasz przyjrzenie się ich konkretnym umiejętnościom (czy ktoś z twojego zespołu ma wykształcenie matematyczne?) i pozwól mu dalej zajmować się obsługą techniczną twojego zespołu.

Ale żeby odpowiedzieć na twoje pytanie - “czy to jest uczciwe żądanie? To uczciwe z jego strony zadanie, ale nie wymaga się od niego, aby zajmował się tym dalej.

Jeśli przeprowadziłeś swoje badania i upewniłeś się, że stawka wynagrodzenia dla osoby z jego doświadczeniem na tym stanowisku odpowiada wartościom rynkowym, to nie ma zbyt wiele miejsca, aby twierdzić, że stała podwyżka jest w porządku.

Rozważ również pełne implikacje jego tytułu - Twórca oprogramowania _zadaje się, że będzie prowadził badania i rozwój, jeśli jest to istotne dla jego stanowiska. Do tej pory tak nie było. Ale ponieważ Twój zespół ma za zadanie wdrożyć ten nowy typ programu, teraz jest on częścią pracy, a odmowa wykonania tych zadań oznacza odmowę wykonania części jego pracy.

Na razie nie jest to cholerny problem - masz innych programistów, których możesz ustawić na to zadanie. Ale jeśli Twój zespół nadal będzie potrzebował programistów, którzy mają pewne zrozumienie dla tego typu matematyki, ten pracownik może stać się ciężarem, jeśli nie będzie chciał się uczyć. Więc pamiętaj o tym.

Zwróć uwagę, że to czy jest to w jego opisie stanowiska pracy czy nie, zależy również od jego kontraktu - wiele kontraktów ma klauzulę o "wszelkich innych zadaniach wymaganych do wykonania twojej pracy”, która zawiera dodatkowe szkolenia, takie jak to.

-7
-7
-7
2017-01-20 19:02:21 +0000

To, o co prosi twój kolega z zespołu, nie jest fair – w ogóle.

Uczenie się nowych umiejętności jest częścią każdej pracy, szczególnie dziś w branży technologicznej.

Twoja firma oferuje płacenie za szkolenia, więc to nie jest tak, że twój kolega z zespołu jest wrzucany na głęboką wodę.

Większość ludzi doceniłaby szansę na rozwój i doskonalenie swoich umiejętności za niewielką lub żadną cenę, a także możliwość uczenia się w zasadzie w pracy.

Odpowiedź Twojego kolegi z zespołu jest szczerze mówiąc niesubordynowana i toksyczna. Nie potrzebujesz nikogo takiego w swoim zespole.

Ten problem powinien zostać przekazany kierownikowi lub komuś, kto jest odpowiedzialny za ocenę pracy Twojego kolegi z zespołu.