2017-05-10 15:08:31 +0000 2017-05-10 15:08:31 +0000
108
108

Czy to nieprofesjonalne po prostu ogłaszać swoją nieobecność w przypadku śmierci rodziny?

Pełne ujawnienie: Jestem studentem, nie pracownikiem, ale nasz obecny projekt ma na celu symulację prawdziwego doświadczenia zawodowego, od spotkań SCRUM po klientów i menedżerów.

Ostatnio w mojej rodzinie nastąpiła śmierć, a ja muszę (i uważam, że to ważne) uczestniczyć w pogrzebie.

Najwyraźniej mój przełożony (który symulowałby “szefa”/przedsiębiorcę) jest zirytowany tym, że po prostu to ogłosiłem, a nie prosiłem o zgodę na nieobecność. (Spodziewam się, że on to przyzna)

Jest to praca/projekt związany z tworzeniem oprogramowania, więc żadne życie nie jest zagrożone, jeśli przegapię jeden dzień, a my nie jesteśmy w żadnym stanie kryzysu w tej chwili, więc moja nieobecność miałaby stosunkowo niewielki wpływ.

Czy mój przełożony/“pracodawca” ma rację oczekując, że poproszę o pozwolenie?

EDIT: W przypadku, gdy nie wyraziłem się jasno, miałem na myśli to, że myślę, iż żądanie powiadomienia jest w porządku, ale mój przełożony chciał, żebym poprosił, a nie ogłosił.

Odpowiedzi (16)

248
248
248
2017-05-10 15:34:53 +0000

Po pierwsze, masz moje kondolencje.

Stosowność działań zawsze zależy od kontekstu, a w tym przypadku kontekstem jest śmierć członka rodziny. Powiedziałbym, że ogólnie rzecz biorąc, powinien pan zapytać. Ale w tym konkretnym przypadku, nie. Wydarzenia życiowe, zwłaszcza śmierć, są poważnymi wydarzeniami; udział w pogrzebie jest gestem szacunku dla osoby zmarłej, jej rodziny i przyjaciół. Nie widzę powodu wszystko dla którego udział w pogrzebie miałby wymagać zgody. W ten sam sposób, jeśli mój partner jest w krytycznym stanie w szpitalu, po prostu odwiedziłbym go (bardziej prawdopodobne jest, że się do niego spieszy), a następnie powiadomił. Nie będzie żadnego pytania.

Nie pytając, wysyłasz wiadomość: że pójdziesz bez względu na wszystko. Zrób to z ostrożnością.

112
112
112
2017-05-10 16:10:24 +0000

Po pierwsze, moje najszczersze kondolencje.

Ten, który był nieprofesjonalny był twoim przełożonym

Śmierć w rodzinie jest jedną z tych sytuacji, w których oczekiwania co do profesjonalizmu są nieco rozluźnione.

Kiedy mój wujek zmarł, następnego dnia poszedłem do pracy, wysłałem maila do kolegi, ale źle napisane jego nazwisko, a następnie przeprosiłem za źle napisane jego nazwisko, i źle napisane słowo. Potem dałem znać mojemu menadżerowi, że odchodzę.

Działania twojego przełożonego były zimne, bezduszne i z pogranicza okrutne.

Profesjonalną rzeczą do zrobienia w takim przypadku jest ignorowanie wszelkich faux pas zrobionych w czasie żałoby. Gdyby to była “prawdziwa” praca, a nie symulacja, a ja byłam w twojej sytuacji, prawdopodobnie od razu bym się wściekła. Nie jest to najmądrzejsze z posunięć i na pewno bym tego nie polecał, ale jak już mówiłem, żal jest skrajną emocją i ludzie nie zawsze są najbardziej racjonalni w tych czasach.

Nawet w symulacji to nie Ty byłeś nie na miejscu, tylko przełożony. Istnieją nadzwyczajne sytuacje, które wymagają swobody działania, a żal jest jedną z nich. To, co dobry menedżer powinien zrobić w takiej sytuacji, to wkroczyć i powiedzieć: “Nie przejmuj się papierkową robotą, zajmę się wszystkim”.

101
101
101
2017-05-10 16:44:59 +0000

Nie proszę o pozwolenie. Mówię im: “Muszę” w takich przypadkach.

“Nadzorca” nie żyje w prawdziwym świecie i chce tylko, aby jego ego zostało pogłaszczone, aby mógł czuć, że ma więcej kontroli niż w rzeczywistości. On gra w grę, a ty nie. Jego gra polega na tym, że powinieneś zachowywać się tak, jakby miał wybór, aby czuł się bardziej jak szef.

Pomyśl o tym, co mówi, gdy mówi, że powinieneś poprosić o pozwolenie: “To ja decyduję, czy pójdziesz na pogrzeb, czy nie”. To ja decyduję, czy to jest wystarczająco ważne, aby pozwolić ci uczestniczyć w pogrzebie.“

Wszyscy mamy sytuacje, w których po prostu nie pytamy o pozwolenie, ponieważ nie pozwolimy innym ludziom dyktować pewnych aspektów naszego życia. Pogrzeby członków rodziny są jednym z przykładów. Inne to:

  • Chirurgia dla bliskiej osoby lub dla mnie
  • Choroba lub wypadek
  • Sąd
  • Wydarzenia życiowe dla bliskich (jak córka kończąca studia)
  • Mianowania, które po prostu nie mogą być zmienione.

Proszę o zgodę (lub przynajmniej zgodę) na takie rzeczy jak wizyty u lekarza w pracowitych czasach i tym podobne. Ale nie zamierzam prosić o zgodę na coś, kiedy negatywna odpowiedź nie powstrzyma mnie przed zrobieniem tego.

15
15
15
2017-05-10 19:53:17 +0000

Po pierwsze - kondolencje z powodu twojej straty, a ja zgadzam się z konsensusem, twój przełożony zachowywał się nieprofesjonalnie.

W prawdziwym świecie miałbyś podręcznik pracownika, który określałby właściwy protokół dla każdej sytuacji, w której nie chcesz lub nie możesz przyjść do pracy. Przyczyna sytuacji określa sposób, w jaki pojawia się powiadomienie oraz stopień, w jakim “pytasz” lub “mówisz”.

Na przykład, jeśli chcesz mieć dzień wolny od pracy na urlop, to _zadajesz sobie do tego zadanie, a będzie konkretny sposób, w jaki to robisz (może formularz, może online, może e-mail lub co innego).

Jeśli jesteś chory, to _powiedziałbyś im to. W zależności od rodzaju pracy, może być określona liczba dni chorobowych, które może Pan/Pani wziąć bez kary, bez ograniczeń (poza wykonywaniem pracy), lub kara za pierwszy dzień (często w handlu detalicznym). Może to być wyznaczony sposób poinformowania o tym fakcie (najczęściej telefon, ale można również skorzystać z formularza online).

W przypadku zgonów w rodzinie, są one zazwyczaj objęte odrębną od powyższych zasadą. Wiele miejsc pracy oferuje określoną liczbę dni wolnych specjalnie dla tego przypadku, zwaną bereavement days. Dni te zazwyczaj różnią się w zależności od tego, jak blisko związany jest związek (np. 1 dzień dla kuzyna/ciotki/wnuka, 3 dni dla dziadka, 5 dni dla rodzica lub rodzeństwa albo małżonka) i mają na celu zarówno dać ci trochę czasu na ustalenie sprawy, jak i na uczestniczenie w pogrzebie.

Dni żałoby mają również szczególny sposób, w jaki się o nie ubiegasz. Zwykle uważałbym to raczej za tell niż ask, chociaż prawdopodobnie użyłbym łagodniejszego języka niż dzień choroby (“Cześć szefie, moja babcia zmarła, więc będę musiał wziąć piątek wolny, aby uczestniczyć w pogrzebie”). Prawdopodobnie musiałbyś wypełnić formularz i ewentualnie dołączyć zawiadomienie o śmierci lub podobne, w zależności od tego, jak bardzo biurokratyczna jest twoja firma (wielu ci uwierzy, przynajmniej za pierwszym razem).

Zazwyczaj chciałbyś również poinformować o tym swojego szefa jak najszybciej, zarówno o śmierci, jak i o dacie pogrzebu; ponieważ te rzeczy często są rozdzielone na kilka dni, jeśli poinformujesz go o tym pierwszego dnia po śmierci, to nie będzie to aż tak wielką niespodzianką, gdy poinformujesz go o pogrzebie.

Ale oprócz tego wszystkiego, w każdym rozsądnym miejscu pracy nikt nie będzie cię winił za to, że postępujesz bardziej gwałtownie niż zwykle lub nie przestrzegasz protokołu dokładnie w tego typu sytuacjach, a każdy przełożony, który to zrobił, nie byłby tym, dla którego chciałbym pracować.

11
11
11
2017-05-10 15:11:54 +0000

Po pierwsze, przykro mi z powodu twojej straty.

Nawet w tych okolicznościach mają prawo oczekiwać od ciebie powiadomienia ich (a tym samym uzyskania zgody) o potrzebie wolnego czasu, niezależnie od przyczyny. Ale w twoim przypadku jest to raczej formalność. Większość miejsc jest bardzo przyjazna dla takiej prośby, szczególnie w twoich okolicznościach. W mojej ponad 20-letniej karierze nikt nigdy nie dawał mi żalu z powodu takiego wydarzenia jak to.

Sugerowałbym abyś to zrobił ( powiadom swojego menadżera ) zarówno pisemnie jak i ustnie. Polecam rozmowę pierwszy idzie tutaj bardzo daleko. Twój email może być tak prosty jak:

Drogi TWOJEJ IZOLACJI,

Moja IZOLACJA odeszła i będę potrzebował czasu wolnego, aby poradzić sobie z tą sytuacją. Możesz podzielić się informacją o układzie pogrzebowym, jeżeli masz ją też

Regards,

YOURNAMEHERE

Jeżeli po prostu odejdziesz i nie powiesz nikomu lub nie zapytasz, możesz zostać zwolniony. Nie, że w tym przypadku, ale zawsze lepiej poprosić i powiadomić.

8
8
8
2017-05-10 15:12:56 +0000

Twierdzę, że nie, to nie w porządku, żeby przełożony oczekiwał, że zapytasz. Uważam, że to dobre doświadczenie, które można mieć w tej symulacji. Tylko dlatego, że coś jest słuszne, nie powstrzyma cię od kłopotów. Uprzejme proszenie z oczekiwaniem, że zgoda jest przecząca, byłoby mniej prawdopodobne, że zepsuje pióra.

Dobre czy złe, bycie grzecznym zawsze zmniejszy ryzyko radzenia sobie z tarciem w miejscu pracy!

6
6
6
2017-05-10 18:26:21 +0000

Podczas gdy istniejące odpowiedzi mają dużą wartość, myślę, że brakuje im ważnego punktu, w którym zwrot “ogłoszenie” może radykalnie zmienić sposób jego odbioru.

Mój członek rodziny odszedł, a ja będę poza pracą w czwartek i piątek. Co mogę zrobić, aby zminimalizować swój wpływ na projekt?

Drugi pokazuje, że jesteś bardzo profesjonalny i rozważasz swój wpływ na współpracowników.

Rzeczywistość jest taka, że nie będziesz pracował przez jakiś czas, kiedy było to zaplanowane. Oznacza to, że ktoś musi odebrać tę lukę albo cała linia czasu będzie się zmieniać. Może to oznacza, że zajmiesz się tą pracą w przyszłym tygodniu, ale może Twój menedżer oczekiwał, że skończysz krytyczny element w tych dniach, a teraz musisz przenieść tę pracę do kogoś innego.

Ponadto, nie mówisz, czy to ogłoszenie było dla całego zespołu, czy tylko dla Twojego menedżera. Jeśli było to ogłoszenie dla całego zespołu, zrozumiałe jest, że Twój menedżer był zirytowany. Zawsze informuj swojego kierownika o swoich planach przed zespołem. Dzięki temu może on (lub ona) sformułować plan, aby upewnić się, że projekt nie zostanie naruszony. Jeżeli poinformujesz o tym zespół przed kierownikiem, może on poprosić go o plan, a wtedy kierownik będzie wyglądał na nieprzygotowanego, ponieważ nie miał okazji się zastanowić.

6
6
6
2017-05-10 20:28:21 +0000

Kontekst jest wszystkim. W moim kraju, mając do czynienia z taką sytuacją (śmierć bliskiego krewnego), musisz tylko powiadomić o tym fakcie pracodawcę, ponieważ zgodnie z prawem masz prawo do 3 dni roboczych wolnego. Ponadto, masz 3 dni wolne w momencie zawarcia związku małżeńskiego. W przypadku podobnych stresujących zdarzeń życiowych, takich jak: hospitalizacja lub ciężka choroba bliskiego krewnego, musisz powiadomić o tym pracodawcę, a następnie poinformować go, czy masz czas wolny.

5
5
5
2017-05-10 17:24:05 +0000

Jeśli jesteś w środowisku, w którym kierownictwo uważa, że musi “zarządzać” czasem wszystkich i oczekuje, że “zatwierdzi” takie prośby, to tak, powinieneś “prosić”, w pełni oczekując zatwierdzenia.

Jeśli jesteś w środowisku, w którym oczekuje się od ludzi, że będą zarządzać swoim czasem, to samo ogłoszenie w sposób profesjonalny jest dopuszczalne.

4
4
4
2017-05-10 16:47:22 +0000

Przykro mi z powodu twojej straty.

W prawdziwym świecie, czas wolny to czas wolny, niezależnie od tego, czy jest on przeznaczony na żałobę czy na wypoczynek. W obu przypadkach, tylko Twój przełożony jest upoważniony do przyznania Ci czasu wolnego lub odmówienia go.

Ponieważ straciłeś członka rodziny, również wątpię, aby odmówili, ale w kontekście ustawienia biura, tylko osoby, które muszą wiedzieć dlaczego bierzesz czas wolny jest Ty i Twój przełożony.

Ostatnim razem, gdy miałem urlop żałobny, wyjeżdżałem z tygodniowych wakacji. Poinformowałem mojego przełożonego w momencie, gdy wiedziałem, że wyjadę, i odmówiłem publicznego ogłoszenia komukolwiek innemu, gdy następnego dnia wróciłem do pracy. Miałem wrażenie, że było to załatwione profesjonalnie i zwięźle, a osoba, która potrzebowała wypełnić odpowiednie formularze, była _ dokładnie_ świadoma tego, co się dzieje. Jeśli ktoś inny zostałby wprowadzony w tę pętlę, to dodałoby to niepotrzebnych kanałów komunikacji, ponieważ nie muszą oni robić nic, kiedy mnie nie ma, poza ich indywidualnymi pracami; nie są w stanie poradzić sobie z prośbą o czas wolny czy coś takiego.

Wiele osób myśli, że menedżer był tutaj w błędzie, ale powiedziałbym, że byliby w błędzie tylko wtedy, gdyby przekazali Ci tę informację zwrotną na jawie, a nie w trybie one-on-one. Jeszcze gorzej byłoby, gdyby skoczyli ci do gardła w tej sprawie. Skoro nadal się uczysz, to nie jest niesprawiedliwe oczekiwać, że otrzymasz informację zwrotną na temat czegoś takiego. Nie było również niesprawiedliwe dla nich twierdzić, że nie jest dobrze ogłosić to na całym piętrze.

(Zauważ, że nie wspomniałem o nich mówiąc, że to było “nieprofesjonalne”, ponieważ sam nie powiedziałeś, że wyraźnie użyli słowa “nieprofesjonalne”. Jestem pewien, że oni rozumieją przez co przechodzisz - a przynajmniej mogą ci współczuć - i nie będą cię kryć za swoje działania bazujące tylko na tym).

4
4
4
2017-05-10 22:46:15 +0000

Jeśli chodzi o prośbę o czas wolny…

Jeśli twój menedżer odmówi, czy opuścisz pogrzeb?

Jeśli odmowa menedżera nie zmieni twojego zachowania, nie pytaj. Po prostu daj mu znać, kiedy wyjdziesz i kiedy wrócisz.

W większości firm, w których pracowałem, pracownik ma przyznane prawo do czasu wolnego na pogrzeb bliskich krewnych, zgodnie z podręcznikiem pracownika. Kierownik nie ma nic do powiedzenia w tej sprawie.

Oczywiście chcesz zminimalizować wszelkie skutki.

3
3
3
2017-05-12 16:14:14 +0000

Czy mój przełożony/“pracodawca” ma prawo oczekiwać, że poproszę o pozwolenie?

Tak.

W większości jurysdykcji pracownik ma zagwarantowany pewien czas urlopu. Jednakże, gdy otrzymasz ten czas wolny, nie zależy on wyłącznie od Ciebie. Wnioskujesz o urlop w określonym czasie i Twoja prośba może zostać przyjęta lub odrzucona. Dlatego też poważne firmy mają plany urlopowe, więc są one uzgadniane z dużym wyprzedzeniem.

Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku nieoczekiwanych zdarzeń, które pozostawiają niewiele czasu na przygotowanie się. Możesz poprosić o urlop, ponieważ wydarzyło się coś ważnego, ale w większości** przypadków Twój menedżer może odmówić. OFC, możesz negocjować trudniej (“dzień wolny albo rezygnuję”), ale to nadal są negocjacje. Ponieważ Twoje zatrudnienie jest układem pomiędzy dwoma stronami, każda rzecz w związku z tym zatrudnieniem musi być uzgodniona przez obie strony.

Istnieją wyjątki:

W niektórych jurysdykcjach prawo pracy określa listę przypadków, w których Twój pracodawca jest obowiązany udzielić Ci dnia wolnego. Często jest to śmierć w małej rodzinie. Oznacza to: twojego rodzica, twojego współmałżonka lub dziecko. I nikogo innego. Jeśli chcesz wziąć udział w pogrzebie wuja lub babci, musisz poprosić o dzień wolny, a Twoja prośba może zostać odrzucona.

Kolejny wyjątek to wyraźne zasady ustalone przez firmę. Niektóre firmy mają rozbudowane zasady dotyczące urlopów okolicznościowych, a żałoba jest często na szczycie listy. Tak więc, kiedy twoja sytuacja pasuje do jednego z wcześniej ustalonych warunków, twój dzień wolny jest przyznawany automatycznie i twój menedżer nie ma na to wpływu.

Nie określiłeś tutaj 3 kluczowych rzeczy: gdzie jesteś, kto zmarł i czy istnieje polityka firmy. Jeśli to twoja żona w Niemczech - miałeś rację, nie mogą cię zatrzymać, więc nie ma sensu pytać o to, co należy do ciebie. Gdyby to była twoja babcia albo w jakimś mniej uregulowanym kraju (może w USA?) - twój menedżer nie tylko miał rację, ale mógł kazać ci nie brać dnia wolnego. Niestawiennictwo w pracy jest rażącym wykroczeniem, które jest podstawą do zwolnienia.

Ponownie: zawsze pamiętaj, że zatrudnienie to umowa, którą będziesz wykonywać codziennie, a oni będą ci płacić za każdy tydzień/miesiąc/ cokolwiek. Obie strony muszą się zgodzić na zmiany w tej umowie. Nie chciałbyś, aby twój pracodawca powiedział “następny dzień jest wolny, bez wynagrodzenia, ponieważ nasz wykonawca miał wypadek i stracił dla ciebie materiały”, prawda? To jest to samo, tylko na odwrót.

2
2
2
2017-05-10 23:38:24 +0000

W kwestii formalności i znaku wzajemnego szacunku, o który prosisz. Każdy, kto twierdzi, że szef jest zimny lub nieprofesjonalny, musi zrozumieć, że jest to tylko znak, że doceniasz swoją rolę przełożonego w organizacji. Rola ta polega na zapewnieniu, że wszystko jest zrobione.

2
2
2
2017-05-11 14:33:36 +0000

W Stanach Zjednoczonych większość pracodawców posiada politykę dotyczącą żałoby, która określa, ile czasu wolnego jest dozwolone w przypadku śmierci bliskiej osoby pracownika. Oczywiście, w języku tym prawie zawsze jest mowa o tym, że “według uznania menedżera”, co oznacza, że menedżer ma swobodę, aby dać więcej lub mniej czasu. Musiałem korzystać z tych zasad kilka razy z różnym doświadczeniem, w zależności od menedżera. Zazwyczaj nie musisz “prosić” swojego menadżera o zgodę na wyjazd, polityka już daje Ci taką zgodę, ale powinieneś najpierw informować swojego menadżera, mówiąc coś w stylu:

“Mój RELATIVE odszedł niedawno, serwis jest na DATĘ , muszę tam być, będę poza DATY

Moje doświadczenia są różne. Większość mojej rodziny mieszka w innym stanie, kilka godzin drogi samochodem. Kiedy mój wujek zmarł, powiedziałem wtedy mojemu menadżerowi i mimo, że polisa mówiła, że powinienem dostać tylko jeden dzień, wiedział, że będę musiał jechać i poprosił, żebym wrócił do niego w następny poniedziałek (nabożeństwo było w środę, powiedziałem mu w poprzedni piątek). Kiedy zmarła moja babcia, powiedziałem mojemu menadżerowi (nie temu samemu), a on wyzwał mnie: “Czy naprawdę musisz odejść?”. “Będziesz musiał nadrobić te godziny, kiedy wrócisz”. “Muszę najpierw zobaczyć nekrolog.” Był kompletnym dupkiem w tej całej sprawie. W końcu poszedłem do HR, a oni interweniowali z nim, ale to był ogromny kłopot, a on zrobił trudny okres jeszcze bardziej. Tak czy inaczej, wiedz, jaka jest polityka i daj znać szefowi.

2
2
2
2017-05-14 16:30:13 +0000

Przykro mi z powodu pańskiej straty.

Wiele innych osób wspomniało o kwestiach prawnych, zawodowych, innych itp., ale moja odpowiedź na pańskie pytanie byłaby następująca: Nie, Twój przełożony nie ma racji: zachowuje się niewłaściwie.

Pomyśl o tym jako o kwestii priorytetowej:

Podczas Twojego życia zawodowego będziesz pracował dla kilku organizacji. Wiele z nich będzie dość realistycznych, jeśli chodzi o Twoje obecne ćwiczenia i często będziesz spotykać się z sytuacjami, w których Twój przełożony będzie kierował zespołem poszarpanym i będzie nalegał, abyś nadrobił brak budżetu (lub wcześniejszego planowania), poświęcając swój osobisty czas na rekompensatę.

Jeśli ilość czasu, jaką spędzisz na ich projekcie, doprowadzi do wypalenia, a nawet rozwodu, nie będzie Cię to obchodziło - i po prostu przeżuje Cię i wypluje, w momencie gdy przeżyjesz swoją przydatność.

Z drugiej strony, Twoja rodzina nie jest tylko wyższym priorytetem, ale w kategorii priorytetu, którego żaden pracodawca nie mógłby (lub nie powinien) kiedykolwiek trzymać w ręku. Oni są z tobą przez całe życie, podczas gdy pracodawca jest z tobą tylko tak długo, jak długo jesteś dla nich cenniejszy niż kwota, którą mogą ci dać do zaakceptowania.

Bądź profesjonalny i poinformuj swojego pracodawcę, że będziesz zajmował się swoim krewnym, zamiast zmuszać ich do zastanawiania się, co się z tobą stało. Jednakże, aby skorzystać z modelu RACI w ITIL, twój pracodawca przechodzi z kategorii konsultowany do kategorii Informowany, gdy chodzi o pilne sprawy rodzinne.

Przy okazji, ciesz się pogrzebem. Może to zabrzmieć dziwnie, ale będzie to jedno z tych niewielu wydarzeń w życiu, które naprawdę połączą Twoją rodzinę. Ostatni pogrzeb, w którym uczestniczyłam, uświadomił mi, jak ważna i cenna jest cała rodzina i jak bardzo brakowało nam wspólnego spotkania.

1
1
1
2017-05-11 12:04:45 +0000

Czy mój przełożony/“pracodawca” ma prawo oczekiwać, że poproszę o pozwolenie?

Istnieją dwa sposoby, aby na to spojrzeć, a w jednej perspektywie powiedziałbym, że pracodawca nie powinien był nawet sugerować, że jesteś nie na miejscu. W drugiej perspektywie jednak, ich żądanie nie jest nierozsądne.

W życiu zdarzają się pewne wydarzenia, które można zakwalifikować jako nagłe przypadki. Nagły wypadek to nieprzewidziane zdarzenie, które wymaga natychmiastowego działania.

Śmierć w rodzinie to nagły wypadek. W niektórych przypadkach nie wymaga to nawet powiadomienia. Gdybym dowiedział się, że niedawno zmarł bliski krewny, pogrzeb odbyłby się wkrótce po tym, jak dowiedziałem się, że mam wystarczająco dużo czasu, by się tam dostać, wyszedłbym z pracy i prawdopodobnie nie powiedziałby nikomu w drodze powrotnej. Być może skontaktowałbym się z nimi później lub następnego dnia, kiedy miałem czas.

Biorąc pod uwagę, że masz kilka dni, oczywiście mądrze jest poinformować o nagłym wypadku, wpływ, jaki to będzie miało na Twoją pracę, ale powinni oni uznać, że ma ona pierwszeństwo przed pracą i powinni zrozumieć, że nie potrzebujesz lub nie chcesz ich zgody - idziesz w obie strony.

Proszenie ich o zgodę może być postrzegane przez niektórych jako oznaka szacunku, ale w pewnym sensie jest to brak szacunku. Nie dajesz im wyboru. Jeśli powiedzą “nie”, to i tak pójdziesz. Więc oferowanie im wyboru, którego tak naprawdę nie mają, jest w najlepszym wypadku manipulacyjne. To dalekie od pełnego szacunku gestu.

To znaczy, że masz kontrakt lub umowę, i generalnie obiecałeś pojawiać się i pracować w pewnych okresach czasu. Teraz zamierzasz złamać tę obietnicę. Zgoda, jest to ważniejsza rzecz - nagły wypadek - jednak z punktu widzenia relacji biznesowych to, o co naprawdę prosisz, jest zupełnie inne niż to, co mówisz:

“Przeżywam nagły wypadek, który wymaga ode mnie złamania naszego kontraktu/umowy, aby zająć się tym nagłym wypadkiem. Pozwolisz na to bez zmiany naszej umowy?”

Nie prosisz o pójście na pogrzeb. Pytasz, czy po powrocie nadal będzie tam twoja praca. W wielu miejscach nielegalne jest zwalnianie z pracy z powodu żałoby i wielu innych rodzajów nagłych wypadków, więc nie ma potrzeby prosić o to na znak profesjonalnej uprzejmości, co pokazuje, że zdajesz sobie sprawę, iż używanie tych przepisów do złamania umowy/umowy nadal wiąże się z łamaniem słowa lub obietnicy.

Rozumiem więc perspektywę menedżera biznesowego.

Nie podzielam jej jednak i ogólnie zgadzam się, że w nagłych wypadkach należy wziąć potrzebny czas wolny, _informować pracodawcę tak szybko, jak to możliwe, ale nigdy nie trzeba pytać, czy można mieć czas wolny, aby zająć się nagłym wypadkiem.