Jak mogę się przygotować na potrącenie przez autobus?
Jako członek małych zespołów, miałem dużą odpowiedzialność. Niezależnie od tego, czy kierowałem postępem poprzez organizowanie spotkań, czy też utrzymywałem/tworzyłem/uczułem duży odsetek konkretnych informacji technicznych, często miałem takie obowiązki. Czasami byłam jedyną osobą pracującą nad technicznymi aspektami projektu.
To się zdarzało przy różnych rodzajach pracy. Czasami było to programowanie projektów jako jedyny programista z kilkoma nietechnicznymi osobami, czasami analizowanie lub kompilowanie informacji technicznych, a czasami przygotowywanie danych technicznych i prezentacji. Czasami byłem kierownikiem projektu i skutecznie pośredniczyłem między wszystkimi zaangażowanymi osobami.
Byłem naprawdę dobry w wykonywaniu swoich obowiązków i nadal otrzymywałem ich przydział. Opracowałam niszowy zestaw umiejętności i cieszyłam się pracą. Życie było wspaniałe.
Then… Dostałem uderzony przez autobus . Taka tragedia! Było za wcześnie, żeby zabierać mnie z tego świata…
Jak później pływałem po korytarzach starego miejsca pracy, stwierdziłem, że nie wykonałem dobrej roboty przygotowując mój zespół do przedwczesnego odejścia.
Nikt inny z zespołu nie znał narzędzi, których używałem tak jak ja. Nikt inny nie rozumiał nawet na poziomie powierzchownym informacji technicznych. Chciałem dotrzeć i odpowiedzieć na te pytania - takie proste pytania! Ale niestety. Mój bezcielesny duch był skazany na unoszenie się bez głosu.
_Zastanawiałem się… co mogłem zrobić? Czego mi brakowało? Jak mogłem zmienić rzeczy dla tych biednych dusz? _
- * Poważnie, to jest wielki problem pracując w inżynierii. Kiedy pracujesz w wielofunkcyjnych zespołach, ciężko jest na bieżąco informować resztę o szczegółach tego, co robisz. Łatwo jest być “czarną skrzynką” magii dla zespołu. Co gorsza, często rozwijasz/posiadasz specyficzne zestawy umiejętności, które nie są łatwo udokumentowane (i mogą obejmować godziny po godzinach szkolenia lub systemów uczenia się).
Moje pytanie brzmi:
- Jak powinienem funkcjonować w zespole jako jedyny techniczny współpracownik, aby uniknąć problemów wynikających z mojego nagłego odejścia (niekoniecznie tylko jako programista)?
Uwaga:Powinienem dodać, że nie oznacza to nic o moich przyszłych planach… ale sposób na to, aby normalne pytanie było potencjalnie bardziej zabawne. Możesz zostać potrącony przez autobus, mieć nagły wypadek rodzinny, lub bardziej realistycznie wziąć nową pracę/promocję, zostać wezwany do innego i bardziej pilnego projektu, wziąć tydzień wakacji i nie pracować (szalony pomysł), itp.