Nie jesteś zobowiązany do udzielania konkretnych informacji zwrotnych na miejscu.
Zawsze możesz po prostu powiedzieć:
“Dziękuję za zainteresowanie. Skontaktuję się z Tobą w ciągu (określonego czasu), jeśli zostaniesz wybrany do następnej rundy rozmów kwalifikacyjnych. ”
Jeśli uważasz, że przeszli, możesz później zdecydować, że nie należą do najsilniejszych kandydatów, i że wolałbyś nie poświęcać czasu na przyprowadzenie ich do drugiej rundy, zwłaszcza jeśli otrzymasz dużą liczbę zgłoszeń. Może się okazać, że warto porównać notatki o wszystkich kandydatach przed podjęciem zobowiązania do przyprowadzenia kogoś z powrotem. Jednakże, jeśli jesteś pewien, że są silnym kandydatem, zawsze możesz zakończyć rozmowę, planując następną rundę rozmów kwalifikacyjnych.
Jeśli jesteś pewien, że zawiedli, prawie nigdy nie ma plusów, aby im to powiedzieć. Nieuchronnie będą chcieli zmienić swoje zdanie, poprosić o powód, a nawet może stać się emocjonalny. Ponieważ Twoim celem jest szybkie przebadanie tych, którzy są źle dopasowani, postawienie się w sytuacji, w której będziesz musiał poradzić sobie z tymi komplikacjami, przynosi efekt przeciwny do zamierzonego. Ponownie, możesz użyć powyższego stwierdzenia. Mówienie, że skontaktujesz się z nimi, jeśli… to nie kłamstwo, to po prostu grzeczny sposób na pośrednie odrzucenie ich. Określenie konkretnych ram czasowych (tzn. skontaktuje się z nimi w ciągu najbliższych 3 dni, jeśli…) może być pomocne w zapewnieniu nieudanemu kandydatowi pewności co do wyniku rozmowy.