1 - Porozmawiaj ze swoim szefem o procesie podwyżek.
Uczciwie jest zapytać, w jakim stopniu recenzja na to wpływa. Z mojego doświadczenia wynika, że proces recenzji jest częścią systemu określania wysokości podwyżki, ale nie jedynym czynnikiem. W większości przypadków, szefowie podpisujący się pod samooceną są najbliższymi szefami pracowników, podczas gdy osoba podejmująca ostateczną decyzję w sprawie podwyżek jest osobą, która kontroluje ogólny budżet dla dużej grupy ludzi. Tak więc zawsze istnieje jakiś proces pomiędzy tymi dwoma formami zarządzania, ponieważ podwyżki polegają zarówno na wyrzucaniu pieniędzy w obszary o najwyższej wartości dla firmy, jak i na nagradzaniu każdego pracownika. Nie mówiąc już o tym, że każdy menedżer może mieć swoje własne podejście do wartości 1-5 ratingów, więc więksi szefowie muszą znaleźć jakiś sposób na wieczorną rozgrywkę między zespołami.
Zazwyczaj jest to nieporządny proces i jest mało prawdopodobne, że menedżer będzie chciał omówić go szczegółowo (to jak robienie kiełbasy… nikt, kto je kiełbasę naprawdę nie chce wiedzieć, jak się ją robi). Ale powinieneś być w stanie skupić się na dyskusji o Tobie i o tym jak bardzo te czynniki oceny w.
2 - Szukaj uogólnionej informacji zwrotnej o swojej pracy
Nie tylko od Twojego szefa. I prawdopodobnie nie poprzez zadawanie pytań, które sprawiają Ci kłopoty - na przykład jeśli ocena mówi “oceniaj swoją zdolność do robienia foo”, prawdopodobnie nie chcesz zapytać kilku osób w Twoim biurze “jak myślisz, co robię na foo?”… ale możesz zająć się sprawami, w których “foo work” jest zaangażowany i sprawdzić z innymi ludźmi, którzy mają kluczowe obowiązki w tych obszarach i sprawdzić z nimi, jak oni uważają te projekty i twój udział w nich.
3 - Przygotuj się do procesu signoff
Każda samoocena, jaką kiedykolwiek widziałem, przed złożeniem wniosku, skutkowała rozmową między kierownikiem a pracownikiem. Zakładam, że twoja jest taka sama.
Były momenty, kiedy byłam pewna, że nadszedł czas na podwyżkę lub awans… w tych czasach używałam samooceny do rozpoczęcia rozmowy. Kiedy naprawdę myślę, że jestem na zewnątrz i robię inne rzeczy na swoim stanowisku, oceniam siebie zauważalnie wysoko i przygotowuję się do tego, by odebrać kierownictwu kartkę za to, czy moje wysokie oceny nie były zbyt wysokie.
Doprowadziło to do kilku naprawdę użytecznych rozmów - o tym, co będzie potrzebne do awansu lub dlaczego nie byłem tak wysoki, jak myślałem. Ponieważ wiedziałam, że pomyliłam się po stronie nadmiernej pewności siebie, naprawdę nie miałam nic przeciwko temu, by mnie skorygowano, o ile korekta przyszła z pomocną informacją zwrotną.
Podsumowanie
To moje osobiste przekonanie o większości ocen, że są one tam po to, by zmusić pracowników i menedżerów do zastanowienia się nad jakością pracy i obszarami poprawy. Wynik jest mniej ważny niż wysiłek. Podwyżki i awanse to 1 część wyniku dobrej pracy, ale także 1 część wpływu otaczającego środowiska… więc nie są one całkowicie pod niczyją kontrolą.
Ale ocena i doskonalenie to coś, nad czym Ty i kierownik możecie pracować bez względu na wszystko.
Wiem, że niektóre z tych rzeczy to prawdopodobnie stary kapelusz, jeśli robisz to już od lat… ale gdy przychodzi czas na nowe pytania na starym formularzu, traktowałbym je tak samo i starałbym się dowiedzieć, dlaczego firma dodała te pytania. Czy jest jakiś powód, dla którego chcą, aby ludzie spędzali czas na myśleniu o tych rzeczach? Co to znaczy dla ciebie i dlaczego miałoby cię to obchodzić? Jeśli nie potrafisz odpowiedzieć na te pytania, prawdopodobnie nadszedł czas, by zapytać.