2012-09-26 19:36:31 +0000 2012-09-26 19:36:31 +0000
130
130

Co mogę zrobić z bardzo głośnym współpracownikiem?

Nasza powierzchnia biurowa jest dość ciasna i nie ma żadnych boksów.

Obok mnie siedzi facet i jest najgłośniejszą osobą, jaką kiedykolwiek spotkałam. Jęczy, trzeszczy, dudni, daje głośne westchnienia i inne bardzo dziwne dźwięki. Wszystko to są dźwięki non stop przez 8 godzin dziennie.

Musi być zabawnie słyszeć (no cóż to brzmi zabawnie dla mojego męża) Policzyłam ile dźwięków ten facet wydaje na minutę - jest to około 10-25 dźwięków na minutę. Zanim zaczął mówić do siebie i wykrzykiwać głośno swoje myśli. Kilka razy prosiłam go, żeby przestał i w końcu przestał.

Teraz myślę, nie mogę go prosić, żeby przestał oddychać, prawda? Co mam zrobić?

Rzeczy, których próbowałem:

  • Głośna muzyka w słuchawkach
  • Zatyczki do uszu
  • Praca kilka godzin dziennie z sali konferencyjnej
  • Naśladowanie jego dźwięków zaraz po tym, jak je wydaje
  • Samodzielne wydawanie irytujących dźwięków

Wszystko to nie jest jeszcze trwałym rozwiązaniem lub wcale nie pomaga. Ta sytuacja doprowadza mnie po prostu do szału.

Rzeczy takie jak “idź do swojego menedżera i poproś o inne miejsce” - Nie mogę tego zrobić. Nie mamy za dużo miejsca, a poza tym muszę zostać z moim zespołem (głośny facet nie jest jego częścią).

A i tak, co mam powiedzieć menadżerowi - nie mogę się skoncentrować na pracy, bo ten facet obok mnie oddycha na głos?

Odpowiedzi (8)

37
37
37
2012-09-26 20:01:46 +0000

Mówisz, że proszenie go, by przestał mówić do siebie, zadziałało, nawet jeśli musiałeś pytać wielokrotnie, dlaczego nie zrobić tego ponownie? Grzecznie wyjaśnij, że jego zachowanie rozprasza cię i spróbuj znaleźć rozwiązanie problemu z nim. Wspominasz, że przeprowadzka do innego biura/przestrzeni nie jest opcją dla Ciebie, ale może jest to opcja dla niego?

Jeśli rozmowa z nim nie powiedzie się i skoro już wypróbowałeś słuchawki i zatyczki do uszu, Twoją ostatnią opcją będzie rozmowa z Twoim przełożonym. Jeszcze raz grzecznie wyjaśnij, że Twój współpracownik niepotrzebnie rozprasza Cię i jego zachowanie wpływa na Twoją pracę, i pozwól mu zająć się tą sprawą.

Zrób nie:

  • naśladuj jego dźwięki zaraz po tym, jak je wyda,
  • sam wydawaj irytujące dźwięki.

Antagonizowanie go będzie bardzo nieproduktywne, nawet obraźliwe, a jeśli irytują Cię jego dźwięki, to możliwe, że inni też są, czy naprawdę chcesz przyczynić się do tego problemu, wydając więcej dźwięków?

32
32
32
2012-09-30 00:49:54 +0000

Zdałem sobie sprawę, że mogę być jednym z tych współpracowników, który jest trochę głośny. Kiedy pracuję nad trudnym problemem z programowaniem, really get into it to the point where I sometimes find myself growling at my computer screen or talking to myself as I’m working.

Ironically, after reading this post, I’ve tried to cool it a little little. :)

Będąc po drugiej stronie tego wydania, osobiście byłbym wdzięczny, gdyby ktoś mógł mnie grzecznie zdjąć na bok i powiedzieć “Hej człowieku, nie jestem pewien czy zdajesz sobie z tego sprawę, ale kiedy [wstawisz tutaj zachowanie X], to jest to trochę rozpraszające. Czy myślisz, że mógłbyś to uciszyć?”.

Jest całkiem możliwe, że twój dźwiękowo wyzywający współpracownik może nie zdawać sobie sprawy, że jest uciążliwy. Więc grzecznie powiedz coś; może to nie tylko pomóc Tobie i innym Twoim współpracownikom, ale także sprawić, że Twój teraz cichszy współpracownik stanie się przyjemniejszą osobą, co może sprawić, że jego doświadczenie będzie lepsze, ponieważ więcej ludzi może być dla niego milszych.

Jeśli chodzi o mnie osobiście, kiedy ludzie przychodzą do naszego biura i zaczynają rozmawiać lub żartować, jeśli próbuję się skupić, po prostu zakładam słuchawki. Nigdy nie musiałam z nikim rozmawiać o takich irytujących rzeczach, jak po prostu zagłuszanie ich muzyką.

23
23
23
2012-10-03 04:40:54 +0000

Aby poradzić sobie z głośnym współpracownikiem, po prostu utopić osobę z jakąś muzyką.

Nie chcesz słuchawki tłumiące hałas, lub po prostu any słuchawki. Zamiast tego, tak naprawdę chcesz słuchawki z funkcją redukcji szumów.

“Telefony z funkcją redukcji szumów wykorzystują aktywny system redukcji szumów. Elektronicznie wytwarzają one częstotliwość, która w różnym stopniu eliminuje białe szumy (stałe dźwięki o średnim poziomie, takie jak silniki samolotowe i szumy torów). Wymagają one źródła zasilania (jedna bateria AAA w jednej słuchawce lub dwie baterie w obudowie zewnętrznej).

Telefony z funkcją redukcji hałasu wykorzystują system pasywny, [wersje douszne] po prostu uszczelniając ucho różnymi końcówkami z pianki. Do około 30db redukcja wszystkich szumów zewnętrznych, które sam ten system zapewnia, dźwięk jest wzmacniany poprzez przesyłanie go bezpośrednio do ucha. Stosunek muzyki do szumu zewnętrznego w uchu jest więc niezwykle wysoki. Nie wymagają one baterii…”

Źródło: (http://www.earphonesolutions.com/nocavsnois.html)

Słuchawki z funkcją redukcji szumów (np. Bose) nie blokują głosów. Prawdopodobnie nie blokują one kaszlu, chrząkania, kichania, piszczenia ani żadnego innego hałasu wytwarzanego przez współpracowników.

(Mam tendencję do noszenia 30 dB wkładek dousznych z pianki pod parą słuchawek izolujących hałas)

Użyj tych słuchawek, a nie usłyszysz już swojego współpracownika.

5
5
5
2012-09-26 20:11:22 +0000

To trudna sytuacja i nie ma łatwego rozwiązania. Powiedziałbym, że można o tym porozmawiać z tą osobą (znowu) prywatnie, będąc bardzo szczerym, a potem także z innymi współpracownikami (również prywatnie, aby uniknąć wstydu). Wtedy…

W przypadku, gdy się z Tobą zgadzają , a to zachowanie ma negatywny wpływ na środowisko pracy, może być eskalowane do Twoich menedżerów (ponieważ nie jesteś jedynym, który ma na nie wpływ). Ale,

W przypadku, gdy oni nie zgadzają się z Tobą , musisz jakoś sobie z tym poradzić.

Oczywiście, oboje nie możecie korzystać z tego samego miejsca pracy. To jest kwestia określenia, kto nie należy do tego miejsca pracy.

3
3
3
2013-08-15 21:15:44 +0000

Pytanie, na które pierwotnie odpowiedziałem, zostało oznaczone jako duplikat, więc przeniosłem swoją odpowiedź tutaj._

Mając w przeszłości do czynienia z podobnym problemem, uznałem za najbardziej efektywne być całkowicie szczerym wobec kogokolwiek, kto jest źródłem mojej irytacji, mnie. Wiem, że jest we mnie coś, co wywołuje tę irytację i że bez względu na to jak bardzo się staram, nie będę w stanie zmienić innych ludzi.

Mogę kogoś zapytać raz lub kilka razy, a jego zachowanie może się na chwilę zmienić i prawie na pewno powróci do dawnych zachowań.

Zacząłem więc nosić słuchawki.

2
2
2
2014-05-08 12:03:26 +0000

Miałem ten sam problem ze współpracownikiem w poprzedniej pracy, ale nie sądzę, aby mój był tak zły jak twój. W moim przypadku nie był to WSZYSTKICH dzień, ale kilka razy dziennie przez 30m minut do 1 godziny.

Szczerze mówiąc, masz tylko kilka opcji i zazwyczaj nie będziesz w stanie całkowicie “naprawić” problemu. Może uda Ci się zmniejszyć ilość hałasu o połowę i nauczyć się radzić sobie z resztą. Cokolwiek robisz, idź za burtę, żeby być miłym, a potem obwiniaj siebie za to, że potrzebujesz cichej atmosfery, żeby być produktywnym.

  • Idź do swojego szefa i zobacz, czy może coś zrobić.

  • Idź do szefa drugiej osoby i grzecznie zapytaj, czy może coś zrobić.

  • Porozmawiaj z tą osobą.

  • Poproś, aby Cię przeniesiono.

Szanse są takie, że dzieje się to tak długo, że jesteś na to zbyt wrażliwy i najmniejszy dźwięk z jego strony Cię zdetonuje. Musisz nauczyć się radzić sobie z pewnym poziomem hałasu. Uważam, że ta strona z białym szumem simplynoise VERY jest pomocna. Po prostu pozwól mu biegać w tle i podkręć go, gdy będziesz naprawdę wkurzony.

-3
-3
-3
2014-04-17 00:57:46 +0000

Ponad rok zajęło mi zastanowienie się, jak tu wygrać (po innych próbach ze strony kierownictwa). Po prostu zapytałam koleżankę, która siedzi znacznie dalej, czy nie mogłabym usiąść obok nich przez chwilę, ponieważ x zbytnio mnie rozprasza i naprawdę muszę się skupić, patrząc na x, gdy pytam - z bezczelnym uśmiechem i skinieniem głową. I Za to, co jest tego warte, już całkiem nieźle się z tą osobą dogadałam.

Zadziałało… ale myślę, że trzeba być trochę bezczelnym, żeby to ściągnąć.

-5
-5
-5
2015-05-28 11:22:45 +0000

Nie idź od razu do swojego menedżera. Spróbuj to rozwiązać, rozmawiając z nim. Jeśli wychodzisz na lunch raz lub dwa razy w tygodniu, zabierz go ze sobą. Rozpocznij przyjazną i lekką rozmowę i upewnij się, że nie ma pojęcia, dlaczego tak naprawdę zabrałeś go na lunch. Następnie, gdy jest całkowicie nieświadomy i w wesołym nastroju, powiedz mu grzecznie o tej sprawie. Uprzejmie poproś go, aby przestał robić taki hałas i wyjaśnił mu, że w rzeczywistości zakłóca to Twoją koncentrację, a tym samym Twoją pracę. Domyślam się, że zdaje sobie sprawę ze znaczenia twojej pracy, zwłaszcza jeśli wykonuje ten sam rodzaj pracy lub wykonuje pracę, która jest tak samo ważna i krytyczna jak twoja. Jeśli jego nawyki nie zmienią się nawet po spróbowaniu tego, być może będziesz musiał podjąć ostre kroki i udać się do swojego działu personalnego i poinformować go o tym. Jeśli sytuacja nie ulegnie poprawie, nie będziesz miał innego wyjścia, jak tylko złożyć skargę do wyższej kadry kierowniczej, ale będzie to zależało od twoich relacji z nią. Jest to więc tylko ostatnia deska ratunku i mam nadzieję, że nie będziecie musieli z niej korzystać.