Jako ankieter, stoję przed wieloma wyzwaniami. Jeśli tylko zapytam Cię o kodowanie, mogę wykluczyć ludzi, którzy naprawdę nie wiedzą, o czym mówią, ale mogę przypadkowo zatrudnić kogoś, kto “mówi dobrą grą”, ale pisze okropny kod - trudny do przeczytania, niepewny, zepsuty, nieefektywny - albo bardzo powolny, albo niegrzeczny dla współpracowników, albo dużo więcej. Więc zadaję wam pytania, które nie dotyczą tylko kodu, w nadziei, że mogę się o was dowiedzieć wystarczająco dużo, aby uniknąć złego zatrudnienia, ale to też nie zawsze wystarczy.
Niektóre firmy ustawiają problemy z kodowaniem w wywiadzie, albo na tablicy, albo na komputerze. Są one naprawdę drogie dla firmy, ponieważ w wielu przypadkach dodają 30 lub 60 minut do wywiadu. Dobry programista może zrobić złą robotę w tych (więc zalecamy ćwiczenie dla nich) i zły ankieter może źle zinterpretować, co dzieje się podczas nich.
W rezultacie niektóre firmy uważają, że będą zaoszczędzić pieniądze i czas, dając coś w rodzaju “take home test”. Zazwyczaj nie proszą Cię o napisanie czegoś, co chcą sprzedać, to sposób, aby zobaczyć, co możesz zrobić. Często jest to problem, który został już rozwiązany, więc mogą porównać swoje rozwiązanie do kogoś innego. Nadal istnieje ryzyko, że ktoś może Ci w tym pomóc, albo że możesz poświęcić na to znacznie więcej czasu niż mówisz, ale oni widzą w tym tańszy sposób na prześwietlanie ludzi. Jeśli chcesz wykonywać tę pracę, zainwestujesz czas w jej wykonanie, a jeśli nie jest to tego warte, po prostu zrezygnuj z tej możliwości. Zdarza się to w innych branżach: kucharze są czasami proszeni o bezpłatną pracę w kuchni przez jeden dzień, aby można było ocenić ich szybkość i technikę, artyści są proszeni o przyniesienie portfolio, które często zawiera utwory, które stworzyli bez wynagrodzenia, wykonawcy muszą przesłuchać - dać bezpłatne wykonanie - i często spędzają czas na nauce muzyki, linii lub kroków, aby to zrobić, i tak dalej.
Słyszałem, że ludzie sugerują, że jakoś nie tyle rozmawiają, co wykonują darmową pracę projektową. Że firmy proszą o jeden lub dwa dni pracy, a następnie, gdy są składane z prośbą o kolejny dzień lub dwa dni pracy, a wszystko to podczas wymachiwania ofertą pracy przed nimi. Jeśli tak się dzieje z tobą, istnieje jedna z dwóch sytuacji:
- potrzebujesz jednego lub dwóch dni na coś, co idealny kandydat potrzebowałby tylko godziny, a oni ciężko sprawdzają, czy dostaną tego kandydata
- źle rozumiesz, o co cię proszą i robisz o wiele więcej, niż chcieli, tak, że albo ty, albo oni masz ogromne braki w komunikacji
- oni wykorzystują kandydatów do pracy, aby zbudować swoją stronę internetową lub jakieś inne małe zadanie wykonane tanio
Dobra wiadomość jest taka, że nie ma znaczenia, które z nich są prawdziwe - po prostu nie chcesz kontynuować ubiegania się o tę pracę. Nie chcesz pracować w miejscu, którego strona internetowa została sklejona z próbek dostarczonych przez aplikantów o różnej jakości, lub którzy nie mają nic przeciwko wykorzystywaniu bezbronnych lub zdesperowanych ludzi, nie chcesz pracować z firmą, która nie potrafi wytłumaczyć Ci swoich potrzeb, i nie dostaniesz się do pracy w miejscu, w którym musisz być dużo szybszy lub lepszy niż jesteś teraz. Więc dziękuj im i odmawiaj dalszych kroków w tym procesie.