Wywiad zewnętrzny jest bardzo mało prawdopodobny, wewnętrzny może być bardziej skłonny, jeśli pójdziesz do niego z właściwym nastawieniem. Nie chcesz, aby osoba ta miała wrażenie, że pytasz, więc możesz walczyć z wyborem. Kiedy w przeszłości mi się to udało, powiedziałem coś w związku z tym, że “zdałem sobie sprawę z rozmowy kwalifikacyjnej, że nie jestem jeszcze gotowy na ten awans. Czy mógłbyś udzielić mi wskazówek, co muszę zrobić, aby być gotowym na następną szansę?”
Ponieważ przez większość czasu nie dostaniesz opinii od ankietera, musisz nauczyć się umiejętności samooceny własnego występu. Po pierwsze nie pobijaj się za bardzo, często zatrudniałem jedną osobę, gdy 4 lub 5 osób pasowałoby do tej pracy, ale miałem tylko jedno stanowisko. Jeśli twoja uczciwa samoocena była taka, że dobrze sobie radziłeś, to może tak być. Czasami sprowadza się to do tego, jak myślisz, że osobowości będą pasować do siebie i co może być nie tak, że jedna osoba na jednym stanowisku będzie po prostu idealna na następnym.
Aby dokonać samooceny, najpierw przejdź przez psychologiczną listę kontrolną:
- Czy byłem szybki, przyzwoicie ubrany i czysty? Czy miałam kontakt wzrokowy (bardzo ważny w USA) i miałam stanowczy, ale nie agresywny uścisk dłoni? Czy wydawało się, że byłam zorganizowana? Czy byłam miła dla recepcjonistki (pytano o ciebie więcej niż możesz sobie wyobrazić).
- Czy zadawałam dobre pytania? Czy próbowałam się sprzedać bez natarczywości?
- Czy kiedykolwiek zauważyłam, że ton wywiadu się zmienił (jeśli tak się stało, to prawdopodobnie była to odpowiedź, w której sama się wykluczyłaś)?
- Jakie pytania czułam, że są to moje najsłabsze odpowiedzi, Jeśli miałabym je powtórzyć, co mogłabym powiedzieć zamiast tego?
- Czy moje zachowanie mogło być zinterpretowane jako aroganckie?
- Czy zadawali mi techniczne pytania, na które nie mogłam/em udzielić poprawnej odpowiedzi?
- Czy mówiłam/em o moich osiągnięciach, a nie tylko o zadaniach, do których zostałam/em przydzielona/y?
- Czy praca, którą opisali mi w rozmowie kwalifikacyjnej, wydawała mi się dobrze dopasowana do mojego dotychczasowego doświadczenia, czy też byłaby rozciągnięta?
- Gdybym prowadziła rozmowę kwalifikacyjną z kimś takim jak ja, jak oceniłabym tę osobę? Czasami naprawdę pomaga postawić się w sytuacji rozmówcy i spojrzeć na sprawy z jej perspektywy. Udając, że to nie byłeś ty, zadaj sobie pytanie: “Jakie mocne strony miała ta osoba, jakie słabe strony?”
Zadaj sobie pytanie, czy środowisko pracy rzeczywiście byłoby takie, jakie cieszyłoby cię na dłuższą metę. Często, gdy nie jesteś w dobrej formie, nienawidziłbyś pracy w tym miejscu, gdybyś został zatrudniony. Czy wydawali się bardziej zbiurokratyzowani niż chcesz, czy wydawało się, że chcą więcej doświadczenia, a nie tylko chęci do nauki, czy pomieszczenia biurowe, w których komfortowo by ci się pracowało? Czy podobali ci się ludzie, którzy przeprowadzali wywiad? Czy wydawało się, że w powietrzu jest dużo napięcia? Często chodzisz na rozmowy kwalifikacyjne w miejscach, gdzie naprawdę możesz być szczęśliwy, że nie dostałeś tej pracy, tak nawet w tak znanych miejscach jak Amazon czy Google.